"Alf": Michu Meszaros walczy o życie
Michu Meszaros, znany głównie z roli przyjaznego kosmity Alfa, walczy o życie. Aktor został znaleziony w ubiegłym tygodniu nieprzytomny w łazience we własnym mieszkaniu. Trafił do szpitala, a z oficjalnych doniesień wynika, że zapadł w śpiączkę.
13.06.2016 12:29
Osobą, która odnalazła aktora, jest jego manager, Dennis Varga. Jak opowiadał później prasie, wezwał karetkę natychmiast do niedającego znaku życia podopiecznego. Warga dodał, że Meszaros od dawna zmagał się z problemami zdrowotnymi, po tym, jak 8 lat temu doznał udaru. 76-letni artysta został przewieziony do jednego ze szpitali w Los Angeles. Obecnie pozostaje w śpiączce.
Zanim Meszaros zasłynął jako tytułowy bohater kultowego serialu komediowego "Alf", występował w Ringling Bros. and Barnum & Bailey Circus. Później wcielił się w sympatycznego, kudłatego przybysza z planety Melmac, który nieoczekiwanie zamieszkał z rodziną Tannerów i został przyczyną wielu komicznych perypetii. Mierzący 83 centymetry aktor zakładał pełen kostium kosmity głównie na potrzeb scen, w których Alf stało, poruszał się czy biegał. W pozostałych scenach nosił jedynie górną część, bo, jak mówił, było mu w nim gorąco i niewygodnie. Ostatnią produkcją, w jaką się zaangażował był horror "Czarnoksiężnik 2".
Zobacz także: #dziejesiewkulturze: Mel Gibson nakręci kontynuację "Pasji"