"Pierwsza miłość": Prawniczka okaże się oszustką
Marek niemal idzie do łóżka z prawniczką. Wycofuje się jednak w ostatniej chwili.
08.12.2009 | aktual.: 18.04.2017 11:33
Atrakcyjna czterdziestoletnia prawniczka (Małgorzata Biniek). Jest inteligentna i kompetentna. Potrafi być jednak bezwzględna i zdecydowanie walczyć o swój interes, pomijając etykę i kwestie moralne.
Reprezentuje odnalezionych spadkobierców i na mocy testamentu próbuje odebrać kamienicę w której mieszkają trzy rodziny - Żukowscy, Krzyżanowscy i Królowie.
Marek (Maciej Tomaszewski) jako reprezentant kamienicy często spotyka się z Beatą - co zbliżają ich do siebie. Marek nigdy nie był odporny na kobiece wdzięki i tym razem znajduje się pod silnym urokiem pięknej prawniczki. Pewnego wieczoru ich spotkanie kończy się w sypialni w mieszkaniu Beaty.
Ma wyrzuty sumienia i opowiada o wszystkim Teresie (Ewa Skibińska). Marek zostaje podwójnym zwycięzcą. Beata nie bez powodu okazywała zainteresowanie Markowi. Cała sprawa z odnalezionymi spadkobiercami była przez nią ukartowana i miała na celu wyciągnięcie sporych pieniędzy od mieszkańców kamienicy.
Markowi udaje się w ostatniej chwili rozpracować oszustkę, pozostaje tylko pytanie czy Teresa wybaczy Markowi, że po raz kolejny chciał wdać się w romans.
Czytaj więcej: Pierwsza miłość