Żelazne damy telewizji
Caryca polskiej telewizji
Gdy przyjrzeć się ramówkom polskich stacji telewizyjnych, okaże się że za sukcesem wielu popularnych programów stoją kobiety. Podobnie jak w Stanach Zjednoczonych, także w Polsce mamy kilka żelaznych dam telewizji, bez których nie byłby możliwy wzrost popularności nowych formatów, zwłaszcza gdy mowa o kanałach lifestylowych.
Gdy przyjrzeć się ramówkom polskich stacji telewizyjnych, okaże się, że za sukcesem wielu popularnych programów stoją kobiety. Podobnie jak w Stanach Zjednoczonych, także w Polsce mamy kilka żelaznych dam telewizji, bez których nie byłby możliwy wzrost popularności nowych formatów, zwłaszcza gdy mowa o kanałach lifestylowych. Przez długie lata była twarzą telewizyjnej Dwójki. Bez niej trudno było sobie wyobrazić niedzielne popołudnia, a później wieczory, kiedy to w atmosferze zadymionego baru rozmawiała z gośćmi. Mowa oczywiście o Ninie Terentiew, związanej z TVP od 1970r., gdzie przeszła wszystkie szczeble kariery. Zaczynała od Redakcji Publicystyki Kulturalnej (m.in. pracowała przy realizacji programu "Pegaz"), później prowadziła liczne cykle rozmów w programach tj. "XYZ", "Rozmowy z...", "Zwierzenia kontrolowane" czy "Bezludna wyspa", która stała się jednym z największych sukcesów telewizyjnej Dwójki w latach 90. Program emitowany był przez 14 lat (1992-2006) w niedzielnym paśmie popołudniowym i cieszył
się wielkim powodzeniem wśród widzów. *Nina Terentiew zapraszała do rozmowy gwiazdy telewizji, filmu, sportu, muzyki i zachęcała do zwierzeń, a także umiejętnie angażowała pozostałych gości do wspólnej dyskusji. Co prawda, zazwyczaj były to dosyć uprzejme i powierzchowne rozmowy o życiu gwiazd, ale bez wątpienia brak tabloidowej nachalności, wyzierającej dzisiaj z większości programów telewizyjnych gdzie sensacja goni sensację, czyni "Bezludną wyspę" towarem deficytowym i godnym wspomnienia.*