Zakończenie zdjęć do serialu "1920. Wojna i miłość"
Cztery miesiące pracy, sto trzydzieści obiektów zdjęciowych, ponad dwustu aktorów, dwa tysiące statystów i ponad sto koni... Tak wyglądają statystyki dotyczące nowego serialu TVP1 "1920. Wojna i miłość" w reżyserii Macieja Migasa.
Niedawno padł ostatni klaps na planie tej produkcji z Jakubem Wesołowskim, Wojciechem Zielińskim i Tomaszem Borkowskim w rolach głównych. To pierwszy serial poświęcony jednemu z najważniejszych okresów w dziejach Polski - walce o niepodległość w 1920 r.
Akcja rozpoczyna się w 1918 r. w pogrążonej chaosem Rosji, gdzie poznajemy głównych bohaterów - Bronka, Władka i Józefa. W wojennej zawierusze trafiają oni do obozu internowania. 11 listopada 1918 r, gdy Polska odzyskuje niepodległość, trzej koledzy wyruszają w kierunku Warszawy. Młodzi ludzie, w tak dramatycznych czasach, wystawieni są na próbę odwagi i patriotyzmu. Czeka ich walka i zdrada, ale też miłość.
"Taka produkcja nie zdarza się często - powiedział Lesław Żurek. - To serial kostiumowy, historyczny i trudny w realizacji. Mieliśmy dużo plenerów w złych warunkach atmosferycznych. Ale, wszystko to razem sprawia, że mój udział w tym serialu postrzegam jako niezwykle ciekawą przygodę" - dodał Żurek, który w serialu zagrał Miecia, młodego kombinatora, dla którego ojczyzna nie ma znaczenia.
Do tej produkcji aktorzy musieli podszkolić swoje umiejętności szermierskie i jazdę konno. W tym celu spędzili miesiąc na obozie w Legionowie.
"Niestety nie miałem okazji sprawdzić na planie moich umiejętnością władania szablą, ale sporo jeździłem konno i myślę, że było całkiem nieźle" - zdradził Kuba Wesołowski.
Jazdy konnej od podstaw uczył się do swojej roli Wojtek Zieliński.
"Przyznam, że spodobał mi się ten sport. Początkowo nie czułem się dość pewnie na koniu, ale z czasem nawet to polubiłem. No i koń zaczął się mnie w końcu słuchać, aczkolwiek nie obyło się bez kilku niebezpiecznych sytuacji" - mówił ze śmiechem Wojtek.
Praca przy tej produkcji była wielką przygodę także dla Katarzyny Maciąg. "Po raz pierwszy miałam okazję grać w filmie historycznym. Kostium niezwykle pomaga wcielić się w rolę. Kiedy na planie zakładałam kapelusz, rękawiczki i elegancką sukienkę, od razu przenosiłam się w tamtą rzeczywistość" - zdradziła Kasia, która w serialu wcieliła się w Lulu, piękną artystkę kabaretową, rozkochaną w życiu warszawskiej cyganerii i uwielbianą przez publiczność stolicy.
Dla Kuby Wesołowksiego natomiast nie była to pierwsza rola kostiumowa. "Wygląda na to, że kostium mnie polubił i z wzajemnością. Bardzo się cieszę, że mam okazję brać udział w tego rodzaju produkcjach. Mają one w sobie coś szczególnego. Zawsze są robione z wielkim pietyzmem i dotyczą poważnych wydarzeń" - dodał Kuba.
W serialu zobaczymy Mirosława Bakę - w roli Marszałka Piłsudskiego, a także m.in.: Danutę Stenkę, Piotra Gąsowskiego, Krzysztofa Globisza, Karolinę Nolbrzak, Michała Żurawskiego, Marka Bukowskiego, Eryka Lubosa, czy Olgierda Łukaszewicza.
"1920. Wojna i miłość" na ekranach telewizyjnej Jedynki zostanie wyemitowana wiosną 2011 r.
Zobacz także:
[
BOŻENKA Z "KLANU" JAKIEJ NIE ZNACIE! FOTO ]( http://teleshow.wp.pl/bozenka-z-klanu-jakiej-nie-znacie-6026598672548993g )
[
ONI DORASTALI NA NASZYCH OCZACH. ZOBACZCIE! ]( http://teleshow.wp.pl/dorastanie-na-telewizyjnym-ekranie-6026599915213953g )
[
TYCH ZDJĘĆ GWIAZDY WSTYDZĄ SIĘ NAJBARDZIEJ ]( http://film.wp.pl/gwiazdy-w-najbardziej-zenujacych-momentach-6025280354886273g )