Z "Doktora House'a" do Białego Domu
Dr House uśmiercił jednego z głównych bohaterów serialu. Po to, by ten mógł odejść do Baracka Obamy - informuje portal Paradon.pl.
10.04.2009 16:48
Kal Penn wspierał Baracka Obamę już podczas kampanii, czasem nawet występując na jego wiecach. Teraz postanowił całkowicie odejść z serialu, by poświęcić się polityce.
Scenarzyści wymyślili więc spektakularną samobójczą śmierć granego przez Penna doktora Laurence'a Kutnera.
Aktor, z pochodzenia Hindus, dostał propozycję z Białego Domu. Jak ogłosił jego rzecznik, Shin Inouye, będzie zajmował się sprawami łączności administracji Obamy z Azjatami w Urzędzie Łączności.