Jurorzy interesują się życiem uczestników "You Can Dance"
To nie tak, że nie współczujemy uczestnikom programu. Wierzymy osobom przychodzącym na castingi i opowiadającym o swoim często trudnym życiu. Przykro nam, gdy młodzi ludzi muszą walczyć z prawdziwymi dramatami, które złamałyby niejednego dorosłego, ale "You Can Dance" nie jest miejscem do tego typu wyznań. Ma być produkcją o tańcu i to on powinien znajdować się na pierwszym planie.