"X Factor": Ewelina Lisowska odpadła z programu! "The Chance" w finale!

Pierwszego na scenie zapowiada Tatiana, czyli Dawid Podsiadło. Zaśpiewał piosenkę zespołu Coldplay, ale chyba nie najlepiej mu wyszło.

- To było nudne. To było przewidywalne - powiedział Wojewódzki. - Przestajesz zaskakiwać - stwierdził.
- W tej sytuacji ja się zgadzam... Ale ja bym wybrał inną piosenkę... Ale dalej śpiewasz dobrze - powiedział Mozil.
Okupnik postanowiła bronić Dawida.

Następny w kolejności jest zespół The Chance. Dziewczyny wykonały utwór Madonny "Girls Just Wanna Have Fun".

- Uważam, że to jest bardzo dobry wybór, jeżeli chodzi o dziewczyny bawiące się - stwierdziła Okupnik. Ale zaraz potem rozjechała dziewczyny za nieskoordynowane zachowania i nieprzygotowany występ.
Ale Wojewódzki był "za". - Bardzo dobry wybór - stwierdził o piosence, jaką wykonywały. I porównał The Chance do ojca Rydzyka, który walczy o multipleks.

Teraz znów Tatiana i kolej na Ewelinę Lisowską. "If I Were a Boy" - to piosenka wybrana dla niej.

- Ewelina, twoja walka ze stanem twojego głosu, spowodowało, że piosenka stała się bardzo prawdziwa - stwierdził Mozil.
- Nie rozumiem fenomenu Beyonce, ale z godziny na godzinę coraz bardziej rozumiem twój fenomen - to słowa Wojewódzkiego.
Okupnik oczywiście murem za Eweliną. - Musiałam powstrzymywać emocje, żeby się nie rozkleić. Chcę pracować z tobą w finale - powiedziała.

Kolej na Marcina Spennera. Zaśpiewał piosenkę "I Wanna Know What Love Is". Zebrał gromkie oklaski.
Okupnik się nie podobało za bardzo. - To był powrót do chłopaka, który zastanawia się czy wejść, gdy dobre są akordy - stwierdziła.
Mozil też nie był zadowolony. Wojewódzki docenił walkę przed programem.

Druga część to piosenki Adele. Na pierwszy ogień The Chance i "Set The Fire To The Rain".

- Niestety, jak się źle zaczyna, źle się kończy. Ale tak nie było w waszym przypadku - pochwaliła Tatiana.
Wojewódzki zapowiedział, że zrobi wszystko, by zachować dziewczyny do finału.
Mozil: - Ja się cieszę do waszych wokali indywidualnie jak i razem.

Dawid Podsiadło zaśpiewał "One And Only".
- To jest właśnie ten człowiek, który miał wrócić. Zobaczyłem Europejczyka na scenie - stwierdził Wojewódzki.
Mozil: - Masz ten dar w takiej piosence, że staje się twoją.
Okupnik zachwycona i przygryzła Wojewódzkiemu.

Ewelina Lisowska i "Roumor Has It". - Zmieńmy regułę i zróbmy, że dzisiaj nikt nie odpada - stwierdził Mozil. Wojewódzki pochwalił Ewelinę i odgryzł się Tatianie.

Kolej na Marcina i "Rolling Into Deep".
- To jest jedna z najbardziej ulubionych piosenek mojej mamy - powiedziała Okupnik. I pochwaliła uczestnika.
Mozilowi też się podobało. - Tak się podnosi wielki artysta.
Gratuluję - stwierdził Wojewódzki.

Zaczęła się część, w której zapadną ważne decyzje. Jurorzy wyszli na scenę ze swoimi muzykami.
Pewne miejsce w finale ma... Marcin Spenner!

Pierwsza stanęła na scenie Ewelina Lisowska. Zaśpiewała "Sweet Dreams". "The Chance" wykonało "Eye of a Tiger".
Kto był lepszy?

- Chyba wiecie, jaki będzie mój wybór. Ja wspieram Ewelinę - wybrała Okupnik.
Dla Mozila był trudny dzień, bo wokale były zmęczone. Mozil poparł The Chance.
Wojewódzki się wahał. Przeszkadzały mu fałsze, podobała mu się przemiana The Chance, ale nie mógł zapomnieć o Ewelinie.
I ostatecznie to jednak nie ona znajdzie się w finale, ale zespół The Chance!!

AOS/KŻ