Wyśpiewali sobie Oscara
Muzyczne mistrzostwo i wielkie emocje. Tak opisywano jeden z najsłynniejszych musicali świata - „Les Miserables. Nędznicy”. Nie dziwi zatem, że upomniał się o niego Tom Hooper, reżyser filmowy, który wie co zrobić, aby powstał oscarowy hit.
10.06.2013 17:51
Twórca obsypanego nagrodami filmu „Jak zostać królem”, tym razem postawił na przeniesienie na srebrny ekran powieści Victora Hugo. Wydawało się, że ta historia tak często gościła na deskach teatru, jak i w produkcjach kinowych, że nie sposób zrobić tego lepiej i ciekawiej. Jednak Tom Hooper udowodnił, że można. Podjął się bowiem ekranizacji jednego z najsłynniejszych musicali, granego na deskach teatrów w czterdziestu krajach świata nieprzerwanie od kilkudziesięciu lat.
To był strzał w dziesiątkę. Reżyser zaangażował do tej produkcji takie sławy jak: Hugh Jackmana, Russela Crowe’a, Anne Hathaway, Helenę Bonham Carter czy Sachę Barona Cohena. Gwiazdy nie tylko dały popis umiejętności aktorskich, ale także muzycznych. Produkcja została doceniona przez Amerykańską Akademię Filmową i nagrodzona trzema Oscarami.
„Les Miserables. Nędznicy” to porywająca historia o nieodwzajemnionej miłości, oddaniu i niespełnionych marzeniach, osadzona w XIX-wiecznej Francji. Sposób realizacji oraz doskonała muzyka sprawiają, że film jest pozycją obowiązkową dla każdego kinomaniaka.