Wypadek na planie finału "Top Model'!

Środowy finał "Top Model. Zostań modelką" rozwijał się jak należy - wszystko według scenariusza rozpisanego co do minuty. Ekipa wspomagająca modelki, jury i prowadzących doskonale wiedziała co ma robić, gdzie może przebywać podczas trwania transmisji i podczas przerw reklamowych.

Oczywiście zadaniem stylistów, fryzjerów i wizażystów było poprawianie opadającego kosmyka włosów albo mocniejsze przypudrowanie noska, czoła czy policzków wtedy, gdy telewidzowie nie widzą tych zabiegów.

Mają więc na to niewiele czasu podczas nadawania reklam, stąd pośpiech, który może okazać się niebezpieczny!

Na własnej skórze przekonał się o tym osobisty stylista fryzury samej Joanny Krupy, Piotr Wasiński. Tak śpieszył się, aby zdążyć z ostatnimi poprawkami, że gdy dobiegał do siedzącej w fotelu Joanny... niespodziewanie spadł z wybiegu.

To był dość wysoki podest zbudowany w tym samym miejscu, w którym 3 dni wcześniej odbywał się finał "Tańca z gwiazdami".

Wszyscy zamarli z przerażenia, a zagrzewający publiczność do coraz głośniejszych oklasków pracownik stacji TVN kamiennym głosem powiedział tylko, że właśnie mieliśmy wypadek... I aby się nie martwić, bo cały czas dyżuruje przy studiu karetka pogotowia.

Ale bystry fryzjer szybko poderwał się i zdążył jeszcze psiknąć na włosy Joanny trochę żelu. I padł, skręcając się z bólu i nie mogąc złapać tchu. Oczywiście szybko zabrała go karetka do szpitala z podejrzeniem złamania żeber.

Na szczęście podejrzenia te okazały się chybione - Piotr Wasiński jest tylko mocno potłuczony.

Cały ten wypadek na szczęście nie spowodował jakichkolwiek perturbacji w realizacji programu na żywo. Nawet przerwa reklamowa nie została przedłużona.

Ale fryzjera jednak żal...

MM