Wojna w serialach nudzi się widzom?
**Coraz mniej widzów ogląda "Czas honoru". Wojna nudzi się widzom?**
Pierwsza seria z większą widownią
Drugi sezon serialu historycznego Dwójki "Czas honoru" ma mniej widzów niż pokazywana rok temu pierwsza seria produkcji - informuje serwis Wirtualnemedia.pl.
Niezadowolenie
Dotychczas wyemitowano pięć odcinków drugiej serii "Czasu honoru", które oglądało średnio 2,26 mln widzów. Rok temu serial oglądało ok. 300 tys. widzów więcej.
Późniejsza pora, czyl ispadek widowni
Być może wpływ na to ma fakt przesunięcia godziny emisji serialu z 20.05 na 21.05. Późniejsza godzina zwykle powoduje spadek widowni.
Coś za coś
Decyzja TVP wydaje się być jednak zrozumiała. W ten sposób uczyniono wolnym miejsce po godz. 20 dla hitu Jedynki "Dom nad rozlewiskiem". "Czas honoru" musiał ustąpić miejsca, z którą włodarze Telewizji Publicznej wiążą ogromne nadzieje.
Trzecie miejsce
Obecnie w paśmie emisji "Czasu honoru" Dwójka znajduje się na trzecim miejscu pod względem osiąganego udziału w rynku. Liderem jest stacja TVN z "Tańcem z gwiazdami".
Mdła opowieść?
Jak pisał nasz recenzent: "Serial miał być w założeniu oddaniem hołdu polskim żołnierzom z formacji Cichociemnych. Stał się mdłą opowieścią o piątce Polaków z Londynu, którzy zamiast skupić się na walce z okupantem, myśleli o tym, jak dotrzeć do swoich ukochanych".
Być może widzowie zaczęli podzielać jego zdanie...
Wielkie nazwiska
Z drugiej strony przed ekrany powinny przyciągać nazwiska aktorów występujących w serii, takich jak Wieczorkowski, Pawlicki, Zakościelny, czy Olbrychski albo Adamczyk.
Za dużo miłości?
Miłość to również chwytliwy temat, który pojawia się bardzo często nawet w tak "fantastycznym" z założenia serialu jak "Naznaczony". Poza tym 70 rocznica wybuch wojny to dobra okazja do przypomnienia sobie bohaterów tamtych czasów.