Wojewódzki tłumaczy Ziemkiewiczowi, jak to jest z marihuaną
Od czasu potwierdzenia informacji o chorobie nowotworowej wokalistki Maanamu, nie milkną słowa otuchy i wsparcia pod adresem artystki. Tym bardziej zadziwił więc internetowy wpis Rafała Ziemkiewicza, który został uznany za wyjątkowo nieadekwatny w tej sytuacji.
23.01.2014 | aktual.: 23.01.2014 15:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Nie chcę się pchać za kolorówkami w cudze prywatne nieszczęście ale skoro tyle o tym jak choroba Kory ma się do argumentu że marihuana leczy?"- kąśliwie zapytał na Twitterze dziennikarz związany m.in. z tygodnikiem "Do Rzeczy" (zachowano pisownię oryginalną).
Jak choroba Kory ma się do argumentu, że marihuana leczy? Powyższa wypowiedź wywołała w sieci prawdziwą falę oburzenia. Zażenowania z powodu poziomu poczucia humoru Ziemkiewicza nie kryli nie tylko internauci, ale i inni dziennikarze. Karolina Korwin-Piotrowska stwierdziła bez ogródek, że: "Ziemkiewicz to cham, prostak i palant". Mniej dosadnie, choć wyjątkowo złośliwe odpowiedział też publicyście Wojewódzki.
Z marihuaną jest jak z katolicyzmem. Bez względu na to, czym się człowiek odurza, na co dzień może pozostać zwykłą świnią "Z marihuaną, drogi Rafale, jest jak z katolicyzmem. Bez względu na to, czym się człowiek odurza, na co dzień może pozostać zwykłą świnią" - czytamy w najnowszym wydaniu "Polityki".
Sądzicie, że Kuba trafił w samo sedno?