Wipeout - Wymiatacze: odcinek 1
Polacy dzielnie walczyli na torze Wipeout w Buenos Aires w Argentynie. Po pierwszej konkurencji zajęli trzecie miejsce. Odcinek pierwszy„Wipeout - Wymiatacze" zakończył się drugim miejscem naszej drużyny.
Ekipom udało się dotrzeć na czas. W tym odcinku liczył się czas grupowy. Uczestniczy walczą o puchar grupowy. Polskę reprezentowali Anna Prus, Maciej Dębosz i Kuba Bielak
Pierwszą konkurencją był „Kwalifikator”. Anna Prus pokonywała tor w różnych pozycjach. Już przy śmigle wpadła do wody. Potem przy ścianie z rękawicami zaliczyła kolejne upadki. Nie udał jej się skok na pierwsza kulę. Trapez również sprawił jej wiele kłopotów. Udało jej się pokonać tor w 7 minut i 46 sekund. Jana Sovakova (Czechy) także wpadła do wody, błota, a rękawica uderzyła ją w czoło. Jednak bardzo dobrze poszło jej z trapezem. Natalia Niemogaj miała duże problemy ze śmigłem i trapezem. Niestety Anastazji Prihodko nie udało się ukończyć toru. Pokonała cztery kule, ale przy trapezie postanowiła zrezygnować. Po pierwszej rundzie Ania osiągnęła trzeci czas.. Prowadziła Białoruś, tuż za nią Czechy i Słowacja, a Ukraina zajęła ostanie miejsce.
Rundę druga rozpoczął Maciej Dębosz. Aktor pokonał pierwszą część toru. Jednak z drugą miał już problemy. Największą trudność sprawił mu trapez. Stepan Kazanin (Ukraina) szybko przeszedł śmigła. Techniką ślizgu prawidłowo pokonał cztery kule i bezbłędnie zaliczył trapez. Zaś Aleksander Srebrennikov (Białoruś) wpadł „strzałką” do wody. Potem zaliczył także błoto i upadek przy pierwszej piłce. Marosz Kramar (Czechy i Słowacja) wycofał się już przy pierwszym podejściu. Jednak potem poszło mu dużo lepiej. Po drugiej rundzie Polska zajmowała trzecie miejsce. Wyniki nie zmieniły się.
Rundę trzecią zaczął Kuba Bielak. Początkowo całkiem nieźle sobie radził. Niestety nie sprawdziły się jego fikołki na piłkach, ale trapez zaliczył już poprawnie. Osiągnął całkiem dobry czas: 3 minuty i 40 sekund. Konstatntin Gluboky (Białoruś) wpadł do wody i wielokrotnie do błota. Ondrej Brzobohaty (Czechy i Słowacja) dobrze poradził sobie z rękawicami. Jednak najlepszy okazał się van Rozin (Ukraina). Wszystko pokonał bezbłędnie w osiągnął bardzo dobry czas. Dzięki temu zapewnił swojej drużynie awans. Po ostatniej rundzie Polska spadła na czwarte miejsce.
Drugą konkurencją był „Król gór”. Niestety polska zawodniczka, Anna Prus zasłabła. Zastąpił ją zawodnik rezerwowy, Piotr Bętkowski. Bardzo dobrze poradził sobie z wirującym ramieniem. Kolejno uczestnicy z Białorusi i Ukrainy wpadali do wody. Piotr wskoczył za pierwszym razem, Kubie udało się to za szóstym , a Maciej nie poradził sobie z tym zadaniem. Znowu drużyna Polska zajmowała ostatnie miejsce.
Trzecią konkurencją była „Bieżnia”. Zawodnik z Czech tak sobie poradził z tym zadaniem. Białorusinka zrobiła to w miarę poprawnie. Jednak najlepszy okazał się uczestnik z Polski, Piotr Bętkowski. Dzielnie walczył z piłkami i materacami. Dokonał tego tylko w 26 sekund! Po jego biegu Polska wskoczyła na drugie miejsce. Łączny czas, jaki zajęła nasza drużyna wynosił 16 minut i 41 sekund. Do prowadzącej Białorusi brakowało nam już tylko 16 sekund.
Mokra Sztafeta” była czwartą konkurencją. Ekipa z Białorusi pokonał tor w 8 minut i 42 sekundy. Czechom i Słowacji udało się to w 6 minut i 10 sekund. Zaś Ukraina dokonała tego tylko w 4 minuty i 39 sekund! Polskę czekało ciężkie zadanie. Liczyła się walka o zwycięstwo lub chociaż o utrzymanie drugiego miejsca. Kuba rozpoczął podbój. Już na początku wpadł do wody. Jednak potem poradził sobie dobrze i dzielnie wspierał kolegę. Macieja. Udało im się pokonać tor w 5 minut i 39 sekund.
W pierwszym odcinku Polska zajęła drugie miejsce. Wygrała Ukraina, trzecie miejsce przypadło Białorusi, a ostatnie Czechom i Słowacji.