"Wawa non stop": Manuela Michalak dołączyła do serialu!
Właścicielka najbardziej charakterystycznego śmiechu w Polsce wraca na ekrany! A wszystko za sprawą serialu "Wawa non stop", w którym już niedługo będzie można ją zobaczyć. Przedstawiamy zdjęcia z planu produkcji. Jak obecnie prezentuje się ulubienica widzów?
Kiedyś była gwiazdą ''Big Brothera''
Uwielbiana przez widzów
Dzięki występom w telewizji Manuela zdobyła niezwykłą popularność i sympatię widzów, które nie gasną mimo upływu lat.
Aż trudno uwierzyć, że minęła już ponad dekada, odkąd można ją było oglądać w domu "Wielkiego Brata".
Na tle pozostałych uczestników wyróżniała się za sprawą ogromnego poczucia humoru i niebywałego dystansu do swojego wyglądu.
Dziś jest fryzjerką
Jej ekscentryczna osobowość zyskała tylu fanów, że po zakończeniu reality show Michalak została gospodynią rozrywkowego programu "Maraton uśmiechu". Po trzech latach współpracy z TVN wróciła jednak do biznesu.
Manuela pracuje w branży fryzjerskiej. Specjalnością jej salonu jest przedłużanie włosów.
Skrywana tajemnica
Dopiero niedawno wyszło na jaw, że przez długi czas Michalak skrywała bolesną tajemnicę.
Zawsze uśmiechnięta i radosna Maunela przeszła dramatyczną walkę o życie. Choroba wyniszczała jej organizm...
Ciężka choroba
- Od dziecka jestem chora na ciężką chorobę skóry. Jestem optymistką i tego nie pokazuję, ale cierpię. Otrzymałam tzw. bęcki od pewnej pani doktor. Zapisała mi lek, który był lekiem immunosupresyjnym, czyli podaje się go ludziom po przeszczepie organów. (...) Pani doktor zaczęła na mnie testować ten lek i podawać bardzo duże dawki. Efekty były potworne. Po około dwóch miesiącach nie mogłam o własnych nogach dojść do łazienki. Mamy naprawdę wspaniałych lekarzy, ale musimy uważać na konowałów. Są lekarze, którzy pochylają się nad pacjentem, lecz są też tacy, którzy tego nie czynią. Bądźcie czujni! Bo czegoś takiego, co ja przeżyłam, nie życzę nikomu - żaliła się na antenie TTV była mieszkanka domu "Wielkiego Brata".
To utrudnia jej życie
Celebrytka zmaga się z atopowym zapaleniem skóry. By łagodzić objawy choroby, Manuela zmuszona jest przyjmować sterydy. To one sprawiają, że trudno jest jej utrzymać odpowiednią wagę.
- Czasami chudnę, czasami tyję w zależności od tego, jakie leki przyjmuję - zdradziła.
Stara się patrzeć optymistycznie w przyszłość
Michalak boryka się także z uciążliwymi alergiami. Uczulona jest niemal na wszystko, a największe katusze przeżywa wiosną, kiedy zaczynają pylić drzewa.
Jednak optymistyczne nastawienie do życia i pogodny charakter pomagają jej w walce ze zdrowotnymi problemami.
Ma także oddanego męża, który wspiera ją na każdym kroku. Para marzy o dziecku, lecz z powodu regularnie przyjmowanych przez Manuelę leków nie może sobie na nie pozwolić. Gwiazda nie powinna bowiem przerwać kuracji.
Znów na ekranach
Mimo iż zapracowana bizneswoman na brak wolnego czasu nie narzeka, jak zaznaczyła podczas niedawnej wizyty w "Dzień dobry TVN", z zaproszenia do telewizji zawsze chętnie korzysta.
Nic dziwnego, że gdy tylko pojawiła się propozycja wystąpienia w serialu, od razu ją przyjęła.
Tym razem w serialu
Manuelę zobaczyć można w jednym z odcinków serialu "Wawa non stop". W produkcji zagrała... samą siebie!
Wraz z Justyną Pawlicką, uczestniczką "Top Model", oraz Aichą i Asteyą, które widzowie kojarzyć mogą z programu "X Factor", pojawiła się na przyjęciu urodzinowym głównego bohatera produkcji.