W nowej roli Farrell jest nie do poznania. Zobacz zdjęcia z planu
Trwają intensywne prace na planie serialu HBO pt. "Pingwin". Jak zdradza sam tytuł, produkcja skupia się na jednym z przeciwników Batmana. Dwa lata temu w filmie Matta Reevesa po raz pierwszy wcielił się w niego Colin Farrell. Teraz powraca w swoim serialu. Na zdjęciach trudno go rozpoznać.
W nowej roli Farrell jest nie do poznania. Zobacz zdjęcia z planu
Postać Pingwina nie jest obca fanom komiksów ze świata DC. Także i na ekranie antagonista kilkukrotnie zdążył już zaznaczyć swoją obecność; w pamięci widzów najmocniej zapisała się zapewne kreacja Danny'ego DeVito w "Powrocie Batmana" Tima Burtona z 1992 r. z Michaelem Keatonem w roli głównej. Niedawno stery przejął Colin Farrell.
Obejrzyj galerię i zobacz, jak gwiazda przeobraziła się w pulchnego, odrażającego bohatera na planie serialu HBO.
Zupełnie jak nie on
Pierwsze zdjęcia z planu produkcji pojawiły się w drugiej połowie listopada ubiegłego roku. Już wtedy fani byli pod wrażeniem, jaką metamorfozę na potrzeby nowej kreacji przeszedł Colin Farrell.
Starszy, pulchny, z obwisłą skórą na brodzie, orlim nosem i workami pod oczami, a przede wszystkim zdeformowaną przez blizny twarzą – gwiazda "Duchów Inisherin" Martina McDonagha jest możliwie jak najdalej od swojego naturalnego wyglądu.
Zmiana perspektywy i kibicowanie złu
Jak donosił portal "Empire", akcja serialu będzie rozgrywać się tuż po wydarzeniach z "Batmana" Matta Reevesa. Po śmierci szefa mafii Oswald Cobblepot stara się wykorzystać sytuację w Gotham, by przejąć władzę nad kryminalnym półświatkiem miasta.
To zapowiedź znaczącej zmiany perspektywy: zamiast śledzenia walki dobra ze złem i kibicowania temu pierwszego, widzowie serialu zostaną wrzuceni w sam środek kryminalnego półświatka. Pod kątem gatunkowym historii tej będzie bez wątpienia bliżej do filmu gangsterskiego.
W oczekiwaniu na sequel "Batmana"
Z dotychczasowych informacji wynika, że serial trafi na HBO Max jeszcze w tym roku. Produkcja ma osłodzić oczekiwanie na drugą część ogromnego hitu 2022 r., "Batmana" z Robertem Pattinsonem, który to film zarobił ponad 770 mln dol. Na razie nie wiadomo, czy gwiazda sagi "Zmierzch" pojawi się w odcinkowej produkcji.
Jak podaje magazyn "Variety", oprócz Farrella w obsadzie znaleźli się Cristin Milioti ("Palm Springs", serial "Fargo"), Rhenzy Feliz (serial "Runaways"), Michael Kelly (seriale "House of Cards", "Special Ops: Lioness", "Jack Ryan") oraz Shohreh Aghdashloo ("Renfield", serial "The Expanse"). Na ekranie zobaczymy również Deirdre O’Connell, Clancy'ego Browna, Carmen Ejogo, François Chau, Theo Rossiego i Davida H. Holmesa.
Farrell wyprodukuje serial z samym sobą
Wiadomo już, że na "Pingwina" będzie składać się osiem epizodów. Lauren LeFranc jest scenarzystką, producentką wykonawczą (wraz z Reevesem, reżyserem "Batmana") i showrunnerką tytułu. Farrell pełni także rolę producenta. Całość powstaje w studiu Warner Bros. Television. Serial oparty jest oczywiście na postaciach stworzonych dla DC przez Boba Kane'a i Billa Fingera.
Dokładna data premiery serialu nie jest jeszcze znana. Powiązany z nim hit "Batman" Matta Reevesa można odpłatnie wypożyczyć na kilku platformach streamingowych, m.in. Amazon Prime Video, Apple TV+ czy Playerze.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.