Umarła na oczach najbliższych

Wydawało się, że Ewa Sałacka ma wszystko: dobrą pracę, kochającą i szczęśliwą rodzinę, zakochanego w niej partnera. Niestety, pewnego upalnego lata wydarzył się tragiczny wypadek...

Rozpalała zmysły
Źródło zdjęć: © PAP

/ 9

Obraz
© EastNews

/ 9Nagła śmierć Ewy Sałackiej była ciosem!

Obraz
© PAP

/ 9Rozpalała zmysły

Obraz
© AKPA

Już od pierwszych występów przyciągała uwagę i szybko trafiła do grona ekranowych seksbomb. Nie czuła oporów przed odkrywaniem ciała. Niejednokrotnie wcielała się w postacie kochanek i sekretarek głównych bohaterów, często eksponując swoje wdzięki. To właśnie słynne rozbierane sceny przyniosły jej rozgłos.

Przepowiadano Sałackiej wielką karierę. Nie wszystko poszło jednak po jej myśli.

- Ewa była kobietą, którą się pamięta. Wszędzie na świecie byłaby pierwszoplanową gwiazdą noszoną na rękach. Ale ona nigdy nie walczyła o siebie. Nie miała nikogo, kto by się o nią szarpał w zawodowych sprawach, a była zbyt delikatna, żeby to robić sama - wspominała Małgorzata Potocka.

Niestety, w Polsce była skazana na wcielanie się ciągle w te same postacie.

/ 9Nie potrafiła stać bezczynnie w miejscu

Obraz
© Studio Filmowe Zodiak

Mało kto dziś pamięta, że na początku lat 80. Sałacka wraz z ówczesnym mężem, Ryszardem Krauze, wyjechała do Wiednia. Para nie zagrzała tam jednak miejsca i przeniosła się do Paryża. Przez pewien czas pomieszkiwali u ich wspólnej przyjaciółki - Małgorzaty Zajączkowskiej. Aktorka miło wspomina spędzone razem z Sałacką chwile.

- Z tego okresu pamiętam jej pogodę ducha i uśmiech oraz to, że zawsze rano jadła creme caramel.

W stolicy Francji małżeństwu nie wiodło się. Ona pracowała jako modelka, on dorabiał na budowach. Ostatecznie oboje zdecydowali się wrócić do Polski. Niestety, ich związek nie przetrwał próby czasu.

/ 9Była rozchwytywana

Obraz
© PAP/TVP

Po powrocie Sałacka znów zagościła na ekranie. Przełomowe okazały się dla niej występy w filmach drugiej połowy lat 80.: komedii erotycznej "Och, Karol" Romana Załuskiego, z Janem Piechocińskim i Dorotą Kamińską, psychologicznej "Drugiej stronie słońca" Janusza Petelskiego, z Markiem Walczewskim oraz "Oszołomieniu" Jerzego Sztwiertni, z Marią Pakulnis i Władysławem Kowalskim.

Jej wdzięki w całej okazałości mogliśmy podziwiać m.in. w "Klątwie Doliny Węży" i w "Sztuce kochania". Pierwsza z wymienionych produkcji okazała się hitem frekwencyjnym nie tylko w Polsce, ale i Związku Radzieckim.

/ 9Niespełniony talent

Obraz
© AKPA

Mimo że była jedną z najpopularniejszych polskich aktorek, nie czuła się do końca spełniona. Miała wrażenie, że jej potencjał nie został w pełni wykorzystany. Marzyła o rolach dramatycznych. Chciała zerwać z wizerunkiem ekranowej ślicznotki i w końcu pokazać, na co ją stać. Nie dostała takiej szansy.

- To nie była prosta, zwyczajna osoba. Ona miała pewne pretensje do czegoś lepszego, wyższego. Ewa jest przykładem niewykorzystanej osobowości. Była wyjątkowa i co ona miała grać? W zlewozmywakowych telenowelach? Nie było dla niej ról - mówił ze smutkiem reżyser, Jerzy Gruza.

/ 9Chciała jeszcze tyle zrobić

Obraz
© AKPA

W latach 90., poza karierą aktorską, zajęła się publicystyką filmową w radiu i telewizji, pracowała także w firmie dystrybucyjnej Syrena Entertainment Group.

Dołączyła do obsady kilku popularnych seriali, takich jak "Klasa na obcasach", "Na dobre i na złe" i "Lokatorzy". Pamiętną rolę zagrała w hicie Polsatu - "Pierwszej miłości".

Nikt nie przypuszczał, że będzie to jej ostatnia telewizyjna kreacja...

/ 9Wystarczyła chwila nieuwagi

Obraz
© AKPA

Do tragicznego wydarzenia doszło nad Zalewem Zegrzyńskim, gdzie odpoczywała na działce z drugim mężem, Witoldem Kirsteinem, matką i kuzynem. Pijąc sok nie zauważyła, że w szklance pływa osa, która niespodziewanie ją użądliła.

- Próbowałem reanimować Ewę. Zrobiłem jej oddychanie usta usta. Robiłem masaż serca - mówił w rozmowie z "Faktem" ukochany gwiazdy.

Na miejsce przyjechała karetka, która odwiozła artystkę do szpitala. Niestety, nie dotarła na miejsce żywa.

/ 9Rodzinny dramat

Obraz
© AKPA

Mąż aktorki już na zawsze będzie miał przed oczami przerażony wzrok konającej ukochanej. Po raz ostatni widział ją żywą, gdy na noszach trafiła do ambulansu. Mimo udzielenia natychmiastowej pomocy przez ratowników medycznych, Sałacka zmarła.

- Zabrali ją, już w karetce intubowali, próbowali przywrócić akcję serca. Jechałem za nimi samochodem. Kiedy dojechałem do szpitala, trwała reanimacja. Ale było już za późno - mówił ze ściśniętym głosem Kirsteinem.

Powodem śmierci gwiazdy była reakcja alergiczna.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta