W czwartym odcinku „Top Model. Zostań modelką” walkę rozpoczęło trzynaście dziewcząt, a ukończyło tylko dwanaście. Kandydatki przeszły wielką metamorfozę. Niektóre zmieniły się nie do poznania. Czekał je również pierwszy sprawdzian z modelingu i pierwsza poważna sesja fotograficzna z udziałem groźnie wyglądających zwierząt. Niestety z programem musiała pożegnać się Zuza.
Wszystkie uczestniczki programu przeprowadziły się do pięknego domu w Warszawie. Na miejscu spotkała je niespodzianka. Okazało się, że jest tylko 12 łóżek. Niestety Ani z Gradówka nie udało się zająć żadnego z nich. Była zagubiona, nie umiała się odnaleźć. Bała się, że to był taki test i na pewno jutro opuści program. Jednak niepotrzebnie.
Rano na kandydatki czekała już Anja Rubik, zdolna modelka, która zajęła trzecie miejsce w rankingu dla najlepszych modelek na świecie. Dziewczyny czuły się wyróżnione i zaszczycone. Niektóre zaniemówiły z wrażenia. Następnym kluczowym etapem programu była metamorfoza. Kandydatki zostały oddane w ręce najlepszych fryzjerów i stylistów. Marta była zadowolona ze swojej zmiany. Krótkie włosy dodały jej uroku. Paulinie Papierskiej kolor i cięcie nadały charakteru. Jednak Emilii Pietras nie spodobała się krótka fryzura. Anja Rubik, i Michał Piróg tłumaczyli jej, że musi zaufać stylistom.
Po pozytywnej przemianie przyszedł czas na pierwszy poważny sprawdzian z modelingu. Dziewczyny na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie zaprezentowały kolekcję jesień-zima Łukasza Jemioła. Pojawił się pierwszy strach i zdenerwowanie. Nie obyło się też bez pomyłek. Weronika założyła sukienkę do góry nogami! W tym zadaniu najlepsza okazała się Paulina Papierska. Nagrodą była profesjonalna sesja pt. „Współczesna Antonina” w „Glamour”, która odbyła się na zamku w Nieborowie.
Ostatnią szansą na bardzo dobre zaprezentowanie się przed jury była sesja fotograficzna. Trzeba przyznać, że dziewczyny dostały trudnych partnerów. Musiały przezwyciężyć swój lęk i pokazać prawdziwe emocje. Robert Polański, fotograf pomagał im. Najtrudniej miała Kasia, która występowała jako pierwsza. Panicznie bała się węża, który owinął się jej na szyi. Z kolei dobrze poradziła sobie Ania Piszczałka, której towarzyszyły pająki. Dalej pojawiały się coraz groźniejsze gady, skorupiaki i owady. Były jadowite skorpiony, jaszczurki, węże, żuki i chrabąszcze, a także kameleon. Dziewczyny czuły większy strach, nie potrafiły skupić się na obiektywie, tylko rozglądały się za zwierzętami. Okazało się, że Paulina Pszech odczuwa wielki lęk przed owadami i pająkami. Nie wytrzymała, kiedy duży straszak przyczepił się jej do szyi. Nie mogła złapać powietrza, zdawało się jej, że dusi się. Rozpłakała się, ale dzielnie wytrwała do końca. To zadanie nie należało do przyjemnych. Jednak, jeżeli ktoś pragnie zostać prawdziwą
modelką, musi nauczyć się pokonywać wszystkie trudności i lęki.
Po ciężkie j sesji przyszedł czas na werdykt. Dziewczyny nie potrafiły ukryć narastającego napięcia. Z drugiej strony były też ciekawe opinii jury . Ich zdaniem Paulina Pszech , Paulina Papierska, Beata, Ola, Weronika i Emilia przeszły wielką metamorfozę i dobrze prezentowały się na zdjęciach. Do gustu nie przypadała im Kasia, której zarzucono, że jest pusta i pozbawiona emocji; Marta, która okazała się zbyt drapieżna; a także Ania, Zuza i Sonia. Nicole nie wyróżniła się, ale Anja Rubik, uznała, że jest fantastyczna. Zaś Pamela miała hipnotyzujące oczy, ale złe usta. Zadania jury były podzielone. Sonia nie wytrzymała napięcia, zemdlała. Została odwieziona do szpitala.
Eksperci jednogłośnie stwierdzili, że najlepsze zdjęcie należy do Beaty, która zachwyciła piękną, pełną emocji twarzą. Drugie miejsce zdobyła Sonia, a trzecie Nicole. Zagrożone były Zuza i Marta. Niestety program musiała opuścić Zuza, która przyznała, że traktowała to wszystko jako dobrą zabawę.