Tomasz Kot u Kuby Wojewódzkiego: "Wiem, jak to jest być podupadłym aktorem"
Co wydarzyło się w pierwszym odcinku?
None
Kuba Wojewódzki po raz kolejny wrócił na antenę ze swoim talk-show. Według opinii wielu osób, ostatni sezon programu nie należał do najlepszych. Już mało kogo bawiły żenujące i nudne anegdotki prowadzącego. Skąpo ubrana Wodzianka również z coraz większym trudem rozpalała zmysły publiczności.
Gdy już więc myśleliśmy, że król TVN-u w końcu abdykuje, on powrócił na wizję z nowym 11. sezonem. Czy wyciągnął wnioski z poprzednich odcinków i jego show wróci do łask widzów? Cóż, trudno powiedzieć. To się dopiero okaże.
Jednym z gości po wakacyjnej przerwie był Tomasz Kot - wybitny polski artysta filmowy i teatralny oraz twórca wielu niezapomnianych kreacji (m.in. Ryszarda Riedela w "Skazany na bluesa", profesora Zbigniewa Religi w filmie "Bogowie" i Bartosza Kolano w najnowszej produkcji "Żyć nie umierać").
Co, skryty na co dzień i skromny pomimo wielu sukcesów na koncie, gwiazdor wyjawił w programie?
Zobacz także: Tomasz Kot o swojej roli w "Żyć nie umierać"
AR