Wołodymyr Zelenski

"Sługa narodu" z Wołodymyrem Zełenskim był na Ukrainie prawdziwym hitem. W sobotę 5 marca debiutował polski odpowiednik tego serialu. Widzowie są zaskoczeni i na gorąco oceniają produkcję. Nie pozostawiają na Polsacie suchej nitki.

Uwagę na potknięcie paskowego TVP Info zwrócił uwagę nie byle kto, bo były wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko. Informacja o zabawnej wpadce szybko rozniosła się po Twitterze. Nic dziwnego, bo dotyczy ona jednego z najważniejszych światowych przywódców - Wołodymyra Zełenskiego.

"Płomienne przemówienie Prezydenta W. Zełenskiego w amerykańskim kongresie (...) jest wyrazem niezłomnej woli, aby porządek świata został przywrócony" - pisze Paweł Deląg. Aktor przed wojną często gościł i pracował w Rosji. Dziś nazywa Putina wprost bandytą.

Każdego dnia wojny Wołodymyr Załenski pokazuje, jak powinna zachowywać się głowa państwa w sytuacji kryzysowej. Jednocześnie prezydent Ukrainy doskonale zdaje sobie sprawę z siły mediów. Przykład? Kolejne wystąpienia na Instagramie, obecność na Twitterze, a teraz udział w programie amerykańskiej legendy talk-show.

Mało kto pamięta, ale zanim Wołodymyr Zełenski został politykiem, był aktorem i celebrytą, który 16 lat temu wygrał "Taniec z gwiazdami". Filmik z jego popisami na parkiecie właśnie szturmem wziął media społecznościowe.