Finał programu "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami" na pewno przejdzie do historii. Jednak nie będzie to zasługą pięknych tańców, a występu Gimpera, który został polskim Jonem Snowem...
Jeśli Tomasz "Gimper" Działowy wygra "Taniec z gwiazdami", nie panikujcie. Po prostu obudźcie się, bo jesteśmy w XXI wieku. Tu nie o talent chodzi, a popularność i zrobienie show. Dokładnie tak samo jak na Eurowizji.
"Powinieneś oddać miejsce Macademian Girl" - brzmią najłagodniejsze komentarze po półfinale "Tańca z Gwiazdami". "Tu liczy się nie tylko taniec, ale też sympatia widzów" - komentuje Tomasz "Gimper" Działowy w rozmowie z Wirtualną Polską.
Po zaskakującym półfinale "Tańca z gwiazdami" emocje nie cichną. Z programu odpadła Macademian Girl, która była faworytką, a o Kryształową Kulę zawalczy z Joanną Mazur słaby Tomasz "Gimper" Działowy. Widzowie są oburzeni.
"Taniec z gwiazdami" dostarcza widzom ogromnych emocji. Wystarczy tylko wspomnieć, że do finałowego odcinka dostali się rewelacyjnie tańcząca Joanna Mazur oraz Tomasz "Gimper" Działowy, którzy swoimi występami na parkiecie raczej nie może się pochwalić. Jan Kliment postanowił skomentować tę niespotykaną sytuację.