nagrody emmy

O ile życie przyzwyczaiło Jimmy’ego McGilla vel Saula Goodmana do gorzkich lekcji i rozczarowań, to czym na to samo zasłużyła sobie Kim Wexler? Tego prawdopodobnie nigdy się nie dowiemy. Ta noc miała należeć do grających przywołane postaci w serialu "Zadzwoń do Saula" Boba Odenkirka i Rhei Seehorn. Miało być jak nigdy, skończyło się jak zawsze.

Pojedynek słowny gwiazd trwa. Kolejna gala to następna okazja do wbicia szpili koledze po fachu. Niedawno Kieran Culkin znany z "Sukcesji" ostro zażartował z Pedra Pascala, gwiazdy "The Last of Us". Chilijczyk nie pozostał mu dłużny.

Właśnie poznaliśmy najlepsze serialowe produkcje według organizatorów nagród Emmy. Najlepszym serialem dramatycznym została "Sukcesja", wyróżnienie dla produkcji komediowej trafiło to "The Bear". Za najlepszy miniserial uznano "Beef" ("Awantura").

W nocy z niedzieli na poniedziałek (czasu polskiego) w Beverly Hills odbyło się wręczenie Złotych Globów. Jednocześnie w ten sam weekend poznaliśmy pierwszych zwycięzców nagród Emmy, zwanych często "telewizyjnymi Oscarami". Największym dotychczasowym wygranym jest serial "The Last of Us", który nadal może zgarnąć jeszcze kilka statuetek.

Emmy Awards to telewizyjny odpowiednik Oscarów. Nagrody przyznawane są twórcą najlepszych seriali, filmów i programów. Od kilku lat prym podczas gal wiodą produkcje Netfliksa i HBO. Nie inaczej jest tym razem.

Platforma streamingowa wywalczyła największą w historii liczbę nagród Emmy, które przyznawane są najlepszym produkcjom telewizyjnym. Netflix zgarnął w sumie aż 44 statuetki. Największym wygranym ceremonii stał się serial "The Crown".

Primetime Emmy Awards to telewizyjny odpowiednik Oscarów, wręczany dla twórców najlepszych seriali, filmów i programów. W tym roku największym zwycięzcą może być Netflix. Choć to serial HBO prowadzi w liczbie nominacji.

W niedzielę w Los Angeles odbyła się ceremonia wręczenia nagród Emmy. Kto triumfował w tym roku i zdobył najwięcej statuetek "telewizyjnych Oscarów"?