Michał Piróg(strona 7/1)

Ostatni odcinek "You Can Dance" możemy uznać za całkiem udany. Wyjątkowo mało ludzi opowiadało o swoich życiowych traumach, dużo było tańca i śmiechu. Na samym końcu doszło do dość zaskakującej sytuacji, która mocno zdenerwowała Kingę Rusin i Michała Piróga. Egustin Egurrola, przewodniczący jury, postanowił przepuścić do dalszego etapu Sarę Kukliński bez poparcia pozostałych sędziów - a ci byli na "nie". To precedensowy moment w "You Can Dance". Do tej pory jurorzy dawali bilety uczestnikom, którzy otrzymali minimum dwa "taki". Pierwszy raz Agustin Egurrola po raz pierwszy całkowicie zignorował zdanie pozostałych jurorów i wbrew ich woli ogłosił własny werdykt. Jego zachowanie bardzo zniesmaczyło Kingę Rusin i Michała Piróga.

"You Can Dance" po raz siódmy wrócił na antenę TVN i kolejny raz udowodnił nam, że tak naprawdę taniec wcale nie jest najważniejszy. Do dalszego etapu przechodzą ludzie, którzy mają za sobą trudną przeszłość i to właśnie ona jest ich kartą przetargową. Rodzinne problemy i życiowe traumy powodują, że jurorzy dają im szansę i przepuszczają na zagraniczne warsztaty. Niestety, mamy wrażenie, że umieszczenie na pierwszym planie łzawych opowieści uczestników programu, negatywnie odbija się na jakości całego show. W końcu "You Can Dance" ma promować uzdolnionych tanecznie ludzi, którzy w przyszłości zostaną wybitnymi tancerzami, a nie prezentować historie idealnie nadające się do... "Rozmów w toku". Czy wy też macie wrażenie, że siódma edycja "You Can Dance" zupełnie zmieniła format i coraz rzadziej opowiada o tańcu?

"You Can Dance" po raz siódmy wrócił na antenę TVN i kolejny raz udowodnił nam, że tak naprawdę taniec wcale nie jest najważniejszy. Do dalszego etapu przechodzą ludzie, którzy mają za sobą trudną przeszłość i to właśnie ona jest ich kartą przetargową. Rodzinne problemy i życiowe traumy powodują, że jurorzy dają im szansę i przepuszczają na zagraniczne warsztaty. Niestety, mamy wrażenie, że umieszczenie na pierwszym planie łzawych opowieści uczestników programu, negatywnie odbija się na jakości całego show. W końcu "You Can Dance" ma promować uzdolnionych tanecznie ludzi, którzy w przyszłości zostaną wybitnymi tancerzami, a nie prezentować historie idealnie nadające się do... "Rozmów w toku". Czy wy też macie wrażenie, że siódma edycja "You Can Dance" zupełnie zmieniła format i coraz rzadziej opowiada o tańcu?

Po hucznych konferencjach prezentujących wiosenne ramówki największych stacji telewizyjnych, zwiastunach programowych nowości i czołówkach największych show, w końcu widzowie będą mieli okazję się przekonać czy było warto czekać na zapowiadane z wielką pompą produkcje. Rozpoczynający się tydzień przyniesie pierwsze premiery, których kulminacja przypadnie oczywiście na weekend. Wiosenny sezon to zarówno interesujące nowości, dobrze znane programy w odświeżonej wersji oraz polskie realizacje popularnych na zachodzie produkcji. Które z nich okażą się prawdziwym przebojem, a które niekoniecznie przypadną widzom do gustu?

Po hucznych konferencjach prezentujących wiosenne ramówki największych stacji telewizyjnych, zwiastunach programowych nowości i czołówkach największych show, w końcu widzowie będą mieli okazję się przekonać czy było warto czekać na zapowiadane z wielką pompą produkcje. Rozpoczynający się tydzień przyniesie pierwsze premiery, których kulminacja przypadnie oczywiście na weekend. Wiosenny sezon to zarówno interesujące nowości, dobrze znane programy w odświeżonej wersji oraz polskie realizacje popularnych na zachodzie produkcji. Które z nich okażą się prawdziwym przebojem, a które niekoniecznie przypadną widzom do gustu?

Ostatnie dokonania Szymona Majewskiego jednoznacznie wskazują, że satyryk ma już gorszy czas za sobą. Jeszcze pół roku temu mało kto wierzył w jego powrót do show-biznesu, a złośliwi wróżyli mu spektakularny koniec kariery. Doskonale pamiętamy mało zabawne i wtórne żarty w "Szymon Majewski Show", a potem kolejną produkcję "HDw3D", w której na pierwszym planie stał Bilguun Ariunbataar. Majewski najwidoczniej zbierał siły w ostatnich miesiącach i przygotowywał się do wielkiego powrotu! Już 5 marca zadebiutuje jego nowy program "Szymon Majewski na żywo", który ponownie może z Szymona uczynić pierwszoplanową gwiazdę TVN. Najnowsze zdjęcia satyryka pokazują, że ma on wciąż na siebie pomysł i tak łatwo się nie podda! Zobaczcie kobiece wcielenie Szymona Majewskiego!

Michał Piróg to jedna z najbardziej wyrazistych osobowości polskiego show-biznesu. Tancerz, choreograf, człowiek telewizji. Aktywny rzecznik ochrony praw zwierząt i środowiska naturalnego. Poza tym, wegetarianin, homoseksualista i członek gminy żydowskiej, co dla sporej części polskiego społeczeństwa jest nie do zaakceptowania. Choć Piróg jest osobą powszechnie lubianą i cenioną za swój profesjonalizm, w dalszym ciągu spotykają go przykre incydenty, spowodowane jego odmienną orientacją seksualną czy żydowskimi korzeniami. Jak choreograf odnosi się do objawów nietolerancji i czy trudno jest żyć w takim kraju jak Polska, opowiedział w programie "W roli głównej".