Szokujące informacje o Whitney Houston. Czego dowiemy się z nowego filmu?

Whitney Elizabeth Houston była pierwszą afroamerykańską wokalistką, której teledyski emitowano w MTV. Jej debiutancki album pobił wszelkie rekordy sprzedaży. Piosenkarka zapisała się także na kartach Księgi Rekordów Guinessa, ponieważ zdobyła aż 400 nagród za swoją działalność artystyczną.

Mimo gigantycznego sukcesu, gdy gasły reflektory, gwiazda zostawała sam na sam ze swoimi demonami. Co nowego ujawni na jej temat film dokumentalny "Whitney: Can I Be Me?"? Niektóre z faktów mogą być szokujące nawet dla najwierniejszych fanów wokalistki.

Okazuje się, że za piękne intro do piosenki "I will always love you", które śpiewane jest a cappella, możemy podziękować... Kevinowi Costnerowi. To on grał tytułowego bodyguarda w kultowym filmie z Whitney i zauroczony jej głosem namówił piosenkarkę, by początek utworu śpiewała bez podkładu muzycznego.

Gdy przez długi czas była singielką i spędzała czas tylko ze swoją przyjaciółką Robyn Crawford, media zaczęły spekulować, że jest z nią w związku.

- Robyn sprawiała, że czuła się bezpieczna. Kochała ją, dbała o nią i była przyjaciółką, która nigdy jej nie zawiodła. Myślę, że nie była lesbijką, była raczej biseksualna - mówi w dokumencie przyjaciel gwiazdy Ellin Lavar.

Whitney miała styczność z narkotykami już od dzieciństwa, jej brat zażywał heroinę mając zaledwie 10 lat. Przyjaciel gwiazdy Ellin Lavar przyznał, że na początku sięgała po narkotyki okazjonalnie, ale wraz z rosnącym sukcesem, zaczęła zażywać je notorycznie. Przedawkowała kokainę, kręcąc film "Czekając na miłość".

Najbliższa przyjaciółka Whitney, Robyn nienawidziła się z Bobbym Brownem. Oboje zabiegali o atencję gwiazdy i walczyli o swoje miejsce u jej boku.

- Bardzo często dochodziło między nimi do kłótni, byli jak ogień i woda. Poza tym Bobby nie mógł znieść tego jak świetnie Robyn dogaduje się z Whitney, to budziło zazdrość i było powodem dalszych konfliktów - zdradził David Roberts, ochroniarz gwiazdy.

Po tym jak David Roberts ujawnił szczegóły dotyczące uzależnienia artystki od narkotyków, został zwolniony. Ochroniarz przyznaje, że gdy na świat przyszła córka gwiazdy, Witney nie radziła sobie z nałogiem. Był to mroczny okres w życiu piosenkarki.

Gdy Bobby Brown towarzyszył Whitney podczas trasy koncertowej, notorycznie zdradzał ją z innymi kobietami.

- Nie był zdolny, by przejąć rolę męża. Pamiętajmy, że był od niej sporo młodszy. Dla Whitney małżeństwo było na wieczność, a im dłużej w nim trwała, tym trudniej było jej się z niego wydostać - wyznaje w filmie Allison Samuels.

Para rozwiodła się w 2007 r. Choć gwiazda była na dobrej drodze, by rzucić alkohol i narkotyki, stres związany z rozstaniem znów pchnął ją w objęcia nałogu. Nie mogła pogodzić się z tym, że Bobby jest w nowym związku i szukała znieczulenia.

11 lutego 2012 r. ciało gwiazdy znaleziono w łazience hotelowej w Beverly Hills. Jako przyczynę zgonu podano przypadkowe utonięcie. Do śmierci artystki przyczyniły się ciągłe zażywanie kokainy i problemy z sercem.