Szczecin Music Fest 2014

Całkiem rzeczywisty Hugh Laurie to uzdolniony instrumentalista. Gra na fortepianie, gitarze, perkusji, harmonijce i saksofonie, ale przede wszystkim wokalista. W ostatnich kilku latach zajął się intensywnie tą częścią swojej aktywności, dużo nagrywa i intensywnie koncertuje. Trzeba dodać, że udaje mu się to rewelacyjnie - lekko sepleniąca wymowa, nie do końca zidentyfikowany akcent i genialne odzwierciedlenie emocji - oto zestaw, którego nie ma znaczna część "pełnoetatowych" muzyków. Fuzja kunsztu aktorskiego i muzycznego daje połączenie niezwykle żywe, ciekawe i wyraziste. Potwierdzeniem są fantastyczne, wyprzedane koncerty artysty na całym świecie.

Artysta w swoim dorobku ma dwa albumy Let Them Talk (2011) oraz Didn't It Rain (2013). Oba są bestsellerami w wielu krajach świata, także w Polsce.

1 czerwca 2014 godz. 20:30
Szczecin, Zamek Książąt Pomorskich

Pat Metheny to jeden z najbardziej rozpoznawalnych muzyków jazzowych świata. Pochodzi z muzycznej rodziny; już mając 8 lat zaczął grać na trąbce, jednak cztery lata później wybrał gitarę. Swoją technikę doskonalił na Uniwersytecie w Miami oraz w słynnej Berklee College of Music w Bostonie. Tam właśnie na zdolności studenta zwrócił uwagę wykładowca oraz wibrafonista Gary Burton, który zaproponował Metheny'emu współpracę. W zespole Gary'ego Burtona Metheny spędził trzy lata, przejawiając charakterystyczny styl będący mieszanką swobodnej artykulacji oraz zaawansowanej rytmicznej i harmonicznej wrażliwości.

Wydając debiutancki albumu "Bright Size Life" w 1975 roku, Pat Metheny odkrył na nowo brzmienie tradycyjnej gitary jazzowej dla nowego pokolenia muzyków. Przez całą karierę artysta pracował nad udoskonalaniem improwizacyjnego i dźwiękowego potencjału tego instrumentu. O wszechstronności Methenego świadczyć może współpraca jaką nawiązał z największymi gwiazdami, takimi jak: Steve Reich, Ornette Coleman, Herbie Hancock, Jim Hall, Milton Nascimento i David Bowie. Warto dodać, że już od ponad dwudziestu lat Pat Metheny współpracuje z pianistą jazzowym Lyle Maysem, a ich kooperacja porównywana jest zarówno przez krytyków jak i słuchaczy do tak wybitnych duetów jak Lennon/McCartney czy Ellington/Strayhorn. Nagrał 42 albumy i jest zdobywcą 20 nagród Grammy (w tym 10 z Pat Metheny Group).

Na koncercie w Szczecinie artysta zaprezentuje materiał z najnowszego albumy Pat Metheny Unity Group - "Kin", który ukazał się w lutym br. Artysta wystąpi w składzie: Chris Potter (saksofony tenorowy i sopranowy oraz klarnet), Ben Williams (akustyczny bas), Antonio Sanchez (perkusja) a także włoski multiinstrumentalista Giulio Carmassi.

Informacje o biletach, ceny:

sektor I -140 PLN
sektor II -105 PLN

bilety w internecie: www.bilety.fm oraz www.eventim.pl oraz w salonach EMPIK, SATURN i MEDIA MARKT w całym kraju.

THE JOLLY BOYS (Jamajka)
3 czerwca 2014, godz. 20.00
Szczecin, Zamek Książąt Pomorskich

The Jolly Boys zagra w składzie: Albert Minott - śpiew, gitara, instr. perkusyjne
Joseph "Powda" Bennett - śpiew, instr. perkusyjne
Derrick "Johnny" Henry - rumba box, instr. perkusyjne
Lenford "Brutus" Richards - banjo, gitara

Trzech pierwszych to żywe legendy muzyki jamajskiej, wszyscy grubo po 70-tce, wielkie doświadczenie i charyzma sceniczna! Skład uzupełnia Lenford "Brutus" Richards - genialny muzyk, ostatnio słychać go m.in. na wielkim hicie Alicii Keys -Girl on Fire, wcześniej miał okazje współpracować z takimi sławami jak: Burning Spear, Cee-Lo Green, Bjork...

The Jolly Boys jest tym dla muzyki jamajskiej, czym Buena Vista Social Club dla Kuby, a mento (styl muzyczny jaki wykonuje The Jolly Boys) jest dla Jamajki tym, czym son dla muzyki kubańskiej. W obu przypadkach mamy do czynienia z legendarnym zespołem i stylem mającym kluczowe znaczenie dla nowoczesnych gatunków muzycznych charakterystycznych dla obu wysp. The Jolly Boys wywodzą się z Port Antonio leżącego na północnym wschodzie Jamajki. Przyjmuje się, że grupa powstała w 1955 roku (wtedy pojawiła się nazwa The Jolly Boys), ale założyciele zespołu występowali razem od połowy lat 40-tych. W czasie 60 lat istnienia grupa przechodziła bardzo różne koleje losu - szczyty popularności przeplatały się z kryzysami, były czasy zawieszenia działalności i... istnienia dwóch zespołów o tej samej nazwie. Jedno jest pewne - The Jolly Boys to najstarszy ciągle istniejący zespół mento i muzyczna wizytówka Jamajki.

Po szczyty międzynarodowej sławy grupa sięgała dwukrotnie. Pierwszy raz - na przełomie lat 80 i 90-tych ubiegłego wieku kiedy ich płyty ukazywały się w wielu krajach świata i towarzyszyły im duże trasy koncertowe. Nagrania z tego okresu (Pop'n'Mento z 1989 i Sunshine'n'Water z 1991 roku) to absolutny kanon muzyki mento. Drugi renesans światowej popularności ma miejsce teraz, a rozpoczął się w 2010 roku kiedy światło dzienne ujrzała płyta Great Expectation zawierająca covery znanych rockowych utworów zaaranżowane w stylu mento. Okoliczności powstania płyty są bardzo ciekawe. Od wielu lat Jamajka była nie tylko źródłem muzycznych inspiracji dla artystów z całego świata, ale też muzyczne studia nagraniowe jakie się tam mieszczą mają status kultowy, pielgrzymują tam i nagrywają największe sławy z całego świata. W jednym z hoteli przy studiu GeeJam w Port Antonio muzycy The Jolly Boys występowali wieczorami w charakterze lokalnej atrakcji. Powstał pomysł nagrania dobrze znanych utworów goszczących tam artystów
przez mistrzów stylu mento. Płyta odniosła wielki światowy sukces, a piosenki znane z wykonań Amy Winehouse (Rehab), Lou Reeda (Perfect Day) czy Iggy Popa (Passenger) w wykonaniu The Jolly Boys nabrały nowego wyrazu. Na koncertach zespół gra te utwory obok swoich własnych kompozycji.

Informacje o biletach, ceny:

75 PLN - miejsca siedzące i stojące nienumerowane
100 PLN - miejsca siedzące nienumerowane

24 czerwca 2014, , godz. 20:00 Zamek w Szczecinie

Asaf Avidan stał się świetnie znany publiczności dzięki hitowi "One Day", a raczej jego tanecznym remiksem, który w 2012 roku wykonał niemiecki DJ Wankelmut. "One Day" zdobył międzynarodową popularność (ponad 250 mln odsłon na portalu YouTube) i znalazł się na pierwszych miejscach list przebojów w Austrii, Belgii, Holandii, Szwajcarii, Włoszech i w Niemczech. Sukcesy odniósł także w innych krajach europejskich. Dzięki temu kariera Asafa Avidana nabrała rozpędu i stał się on jedna z czołowych gwiazd europejskich festiwali muzycznych.

Asaf Avidan pochodzi z Izraela. Jego rodzice byli dyplomatami, przez kilka lat mieszkali i pracowali na Jamajce ( co nie pozostało bez wpływu na muzyczne inspiracje artysty), po powrocie do kraju Asaf rozpoczął studia filmowe. Za krótkometrażowy film dyplomowy "Find Love Now" Asaf Avidan zdobył nagrodę na festiwalu w Hajfie i z miejsca stał się kimś. Jedna zamiast kariery reżysera wybrał granie w zespole folk rockowym Asaf Avidan & the Mojos. Odniósł z kolegami komercyjny sukces w ojczyźnie i kilku krajach Europy Zachodniej, zaś teraz występuje głównie solo, akompaniując sobie na gitarze.

Ma niezwykłą umiejętność pisania tekstów dotyczących takich doświadczeń ja zdrady, rozstania, powroty, egzystencjalny niepokój o los własny i całego świata, a do tego natura obdarowała go charakterystycznym, niemal kobiecym głosem, z którego robi fantastyczny użytek: jest w śpiewaniu Avidana histeria, jest smutek i jest nadzieja. Często jego styl śpiewania, osobowość sceniczna porównywana jest do największych gwiazd: do Janis Joplin i Roberta Planta. Jego muzyka łączy rock, elementy folku oraz bluesa. Asaf Avidan wystąpi w Szczecinie ze swym najnowszym akustycznym projektem z ostatniej solowej płyty Different Pulses.

Więcej informacji: www.szczecinmusicfest.pl