Stuhr: świętowałem urodziny z Brucem
Nie dość, że Maciej Stuhr miał okazję osobiście poznać się z Brucem Willisem, to jeszcze spędził z nim swoje 35. urodziny
Bratanie w polskim stylu
To właśnie Maciej Stuhr poprowadził bankiet, który był zwieńczeniem wizyty Willisa w Polsce. Aktor jako jeden z nielicznych Polaków mógł swobodnie porozmawiać z gwiazdorem i pożartować. Do tego spotkania Stuhr musiał się porządnie przygotować.
– Nie miałem tremy. O tyle tylko było trudniej, że wywiad z Brucem był na scenie po angielsku, więc musiałem się lepiej przygotować niż zwykle – mówi nam.
Okazuje się, że nie tylko Maciej był przygotowany. Tego dnia nasz aktor obchodził swoje 35-te urodziny, a Willis był o tym doskonale poinformowany.
[
]( http://www.fakt.pl )
Bratanie w polskim stylu
– Bruce wiedział, że mam urodziny i złożył mi życzenia. Było naprawdę przyjemnie i fajnie. Chwilę pogadaliśmy, puknęliśmy się kieliszkami, posiedzieliśmy sobie razem w przerwach między prezentacjami scenicznymi – opowiada.
– Tak więc był to miły wieczór, a że jeszcze urodzinowy, to było tym bardziej miło. Mogę teraz powiedzieć, że świętowałem urodziny z Brucem – śmieje się Maciej.
[
]( http://www.fakt.pl )
Bratanie w polskim stylu
Choć Willis jest bez wątpienia jedną z największych gwiazd Hollywood podczas całej wizyty w naszym kraju i w czasie bankietu zupełnie nie zadzierał nosa. Z charakterystycznym uśmieszkiem prezentował się rewelacyjnie.
– Bruce zupełnie nie zachowywał się jak gwiazda, był bardzo cool jakby to powiedzieli Amerykanie – wspomina Stuhr.
[
]( http://www.fakt.pl )