Splash Michała Figurskiego na wizji! Nominował... Kubę Wojewódzkiego!
Król TVN-u podejmie się wyzwania?
None
Moda na tzw. "splash" trwa w najlepsze. Na czym więc polega zabawa, która w krótkim czasie opanowała cały świat? Otóż w wyzwaniu chodzi o to, aby po prostu oblać się wodą i umieścić filmik z zajścia na portalu społecznościowym. Im w bardziej widowiskowy sposób bohater nagrania zostanie zmoczony, tym oczywiście lepiej. Ale to nie wszystko. Gdy mokry śmiałek otrząśnie się już z pierwszego szoku, musi wskazać kolejne osoby, które w ciągu 48 godzin mają nagrać podobny film. Gdy odmówią wykonania zadania lub upłynie przeznaczony na to czas, nominowani stawiają kolację tym, którzy wytypowali ich do zrobienia splasha.
Do tej zabawy dołączyły ostatnio nawet gwiazdy i najpopularniejsi celebryci. Nic dziwnego, że nietypowe zjawisko stało się już nawet tematem debat w mediach. Ostatnio jedną z takich rozmów przeprowadził w swoim programie "WidziMiSię" Michał Figurski. Nikt jednak nie spodziewał się tak oryginalnego zakończenia dyskusji.
Pod koniec odcinka prezenter zapytał jednego z gości, Mikołaja "Jaoka" Janusza, kogo nominowałby w splashu. W tej samej chwili mężczyzna schwycił za szklankę, wylał na siebie jej zawartość i ze stoickim spokojem powiedział: Michał Figurski.
Jak się okazało, prowadzący był przygotowany i na taki rozwój wydarzeń. Ku zaskoczeniu gości obecnych w studiu i widzów zasiadających przed telewizorami, Figurski zdecydował się niemal natychmiast odpowiedzieć na rzucone mu wyzwanie.
- Żeby nie było, ja naprawdę jestem słowny facet! - powiedział zadowolony.
Showman wstał z fotela, schował mikroport i podszedł do stołu. Wszyscy myśleli, że sięgnie po szklankę. Nic z tego. Prezenter zszedł z podestu i po chwili pojawił się ponownie przed kamerami z przygotowanym wiadrem z lodowatą wodą. Następnie bez zastanowienia wylał na siebie zawartość kubła! Na pytanie Mikołaja, kogo nominuje, Michał pokazał kartkę z napisem "Kuba". Od razu stało się jasne, że chodzi o Wojewódzkiego. Myślicie, że król TVN-u podejmie się tego wyzwania?
Zobaczcie wideo!
AR/AOS