Choć Robert Janowski nie cieszy się na pewno tak dużą popularnością jak nie przymierzając Borys Szyc czy choćby Piotr Rubik, to jednak udało mu się wydać płytę.
Zrealizowana została ona z wielkim rozmachem. Na płycie znalazły się największe przeboje lat 20. oraz 30. minionego stulecia. W nagraniu płyty udział wzięła orkiestra symfoniczna oraz zaproszeni przez Janowskiego muzycy.
Na płycie przypomnieć sobie można takie kawałki jak: ‘Już nie zapomnisz mnie’, ‘Odrobinę szczęścia w miłości’, czy ‘Nie kochać w taką noc to grzech’. W nowej aranżacji piosenki te nabrały nieco innego wyrazu.
Jako że Janowski nie należy do osób, które spoczywają na laurach, w przygotowaniu jest kolejna jego płyta. Jaka będzie? Czym tym razem zaskoczy nas Robert Janowski? Jedno, co wiadomo na pewno to fakt, że znowu usłyszymy na niej podkłady muzyczne w wykonaniu orkiestry symfonicznej.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.