"Służby specjalne": Wojciech Zieliński jakiego nie znacie!

]( http://dot.wp.pl/redir?SN=aleseriale_tvp&url=http://vod.tvp.pl/seriale/sensacyjne/sluzby-specjalne/ )

Męski i zadziorny – w kinie gra odważne role, na co dzień potrafi być bardzo czuły. Wojciech Zieliński w programie "Pytanie na śniadanie" opowiedział o pracy na planie serialu "Służby specjalne" oraz o swojej pasji do sztuk walki. Ale nie tylko! Publiczność wprawił w osłupienie swoim zachowaniem. Co zrobił?

Widzowie mogą kojarzyć tego coraz popularniejszego aktora z wielu filmów i seriali. Po występie w "Lekarzach" przyszedł czas na kolejny hit - tym razem telewizyjnej Dwójki.

W "Służbach specjalnych" Zieliński wciela się w kapitana Janusza Cerata - pracownika Stołecznego Oddziału Kontrwywiadu WSI, żołnierza biorącego udział w misjach w Iraku i Afganistanie. Występ w produkcji na podstawie filmu o tym samym tytule był dla aktora sporym wyzwaniem.

- Czytając scenariusz, myślałem sobie: "Teraz to im pokażę aktorstwo! Zaprezentuję prawdziwego twardziela - faceta, który ma w sobie i wrażliwość i twarde ciało". Po czym obejrzałem to, co nakręciliśmy, i wydawało mi się, że będę fajniejszy, że sam będę miał ciarki na plecach. A okazało się, że jest tylko w porządku - wyznał w porannym programie.

Nie tylko to szczere stwierdzenie artysty zaskoczyło widzów, ale także jego niespodziewany pocałunek z prowadzącą "Pytanie na śniadanie". Marzena Rogalska nie omieszkała skorzystać z okazji, by przekonać się, czy ekranowy Cerat rzeczywiście tak dobrze całuje, jak twierdzą jego partnerki z filmowych planów. Zaskakujący moment możecie zobaczyć na końcu zamieszczonego powyżej klipu.

Jeżeli natomiast jesteście ciekawi, jak Zieliński wypadł przed kamerami w nowej serii TVP2, nie możecie przegapić 3. odcinka serialu "Służby specjalne", który zostanie wyemitowany 15 marca o godz. 21:10.