Wybrał konkretną ścieżkę
Najwięksi fani sportowca wiedzą, że Łukasz Kubot w wieku zaledwie 7 lat zaczął przygodę z tenisem. Jak dziś wspomina początki swojej kariery?
- Rodzice nigdy nie zmuszali mnie do sportu, to rzeczywiście była radość, moja pasja, zawsze z uśmiechem przychodziłem na korty. Do dzisiaj tenis sprawia mi ogromną przyjemność – zaczął opowieść Kubot. Dziennikarka jednak nie dała się zbić z tropu. Przypomniała, że wielu sportowców musiało przejść przez wiele dramatycznych chwil i wyrzeczeń, zanim odnieśli sukces. Nie chciała uwierzyć, że Kubot nie miał trudnych wspomnień z początków kariery.
- Nie mogę powiedzieć, że droga do sukcesu nic mnie nie kosztowała. Było sporo wyrzeczeń, chodziłem z jednego treningu na drugi. Moi rówieśnicy chodzili na dyskoteki, do kina, a ja cały czas poświęcałem się sportowi. Ale muszę powiedzieć szczerze, że to była moja inicjatywa, bo to naprawdę sprawiało mi radość. Były jednak momenty, że chciałem zrezygnować z profesjonalnego tenisa i przenieść się na studia do Stanów Zjednoczonych, ale wszystko się ułożyło i niczego bym nie zmienił – wyjaśnił tenisista.
Zobacz także: #gwiazdy: Rusin złapał tajfun? Kret szybko wytknął wpadkę