"Rolnik szuka żony": myślicie, że Emilia lansowała się w show? Spójrzcie na te zdjęcia
GALERIA
Emilia Pawłowska okazała się jedną z najbardziej kontrowersyjnych uczestniczek ocebcnej edycji "Rolnik szuka żony". Gdy na jaw wyszło, że to nie jej pierwsze tego typu show i musiała opuścić dom Karola, ze łazami w oczach przyznała, że nie chciała, wyjść na taką, której zależy bardziej na sobie niż na innych. Tymczasem wciąż wszystko, co robi, świadczy trochę inaczej.
Zaprzecza samej sobie?
Piotr poczuł się oszukany, gdy okazało się, że jego kandydatka szukała już miłości w innym programie randkowym, w "Kto poślubi mojego syna". Gdy prawda wyszła na jaw, od razu jej podziękował. Bardziej jednak zabolało go nie to, że występowała w innym show, ale że nic mu o tym nie powiedziała.
Lubi się chwalić wyglądem
Rozczarowania nie kryli też rodzice rolnika i wysnuli jeden wniosek - przychodząc do show chciała się tylko wypromować. Trudno im się dziwić, większość jej uwagi zajmowały rozmowy z koleżanką i dbanie o wygląd niż zabieganie o Piotra.
Kusi w internecie
Jeśli się przyjrzeć bliżej, widać, że umie zwrócić na seibie uwagę i zaistnieć nie tylko w telewizji, ale i w social mediach. Na jej profilach nie brakuje zdjęć, na których eksponuje swoje wdzięki, nie brakuje też mnóstwa komentarzy z komplementami.
Niezręczny udział w show
A wy co sądzicie o całej sytuacji? Czy rzeczywiście mogło jej chodzić tylko o rozgłos?