Rita Ora ledwo unikęła kompromitującej wpadki
Piosenkarka wybiera coraz odważniejsze kreacje
None
Rita Ora nie przestaje zaskakiwać. Można śmiało stwierdzić, że idzie w ślady starszych i bardziej doświadczonych medialnie koleżanek i tak jak one przyciąga uwagę nawet, gdy zejdzie ze sceny. Jak wszystkie spragnione popularności gwiazdy, robi wszystko, aby mówiono i patrzono tylko na nią.
Można odnieść wrażenie, że wręcz pęka z dumy, gdy jej każdy krok śledzony jest przez tłum paprazzich. Nie rezygnuje więc z żadnej okazji, żeby trafić na pierwsze strony kolorowej prasy i plotkarskich portali. Nie inaczej było ostatnio, gdy pojawiła się na jednej z imprez w Londynie.
Tego wieczoru zaprezentowała się w długiej spódnicy z frędzlami przy łydkach i mocno powycinanym topie, który uwydatnił jej biust. Oczywiście, aby wyróżnić się z tłumu gości, Ora postanowiła zrezygnować z biustonosza. Efektowne? Owszem, jednak kwestią czasu było, gdy oryginalna bluzka w połączeniu z brakiem bielizny przysporzą wokalistce problemów.
Gdy piosenkarka wysiadała z samochodu, musiała bacznie pilnować, żeby zwiewny materiał nie odsłonił jej wdzięków. Choć sprawiała wrażenie zaskoczonej całą sytuacją, to trudno uwierzyć, że nie przewidziała, jakiego figla może spłatać jej tak odważny top. Mimo że do wpadki ostatecznie nie doszło, zdjęcia walczącej z kreacją gwiazdy obiegły plotkarską prasę. Ale czy właśnie nie o to chodziło? Przekonajcie się sami, jak wyglądała!
50-letnia Agata Młynarska chwali się dekoltem:
AR