Pippi Langstrumpf: Tami Erin aresztowana. Aktorka z ciężkimi zarzutami
Tym razem naprawdę przesadziła...
Tami Erin, widzom lepiej znana jako jedna z odtwórczyń Pippi Langstrumpf, ponownie dała o sobie znać. 39-letnia skandalistka, która rozpaczliwie stara się powrócić do show-biznesu, została znowu aresztowana. Jak podaje TMZ, tym razem zarzuty są ciężkie, a aktorka stanie przed sądem.
Tami Erin, widzom lepiej znana jako jedna z odtwórczyń Pippi Langstrumpf, ponownie dała o sobie znać. 39-letnia skandalistka, która rozpaczliwie stara się powrócić do show-biznesu, została znowu aresztowana. Jak podaje TMZ, tym razem zarzuty są ciężkie, a aktorka stanie przed sądem.
W kwietniu Erin, która w 1988 roku podbiła serca młodej widowni, została aresztowana za pobicie chłopaka. Jej zdaniem mężczyzna potajemnie ją filmował. Kilka miesięcy później okazało się, że efektem tego nagrania jest… świetnie sprzedająca się sekstaśma.
Jednak tym razem sprawa jest o wiele poważniejsza. Przez zupełny brak wyobraźni upadłej gwiazdy jedna osoba odniosła obrażenia i została przewieziona do szpitala…