Peter Kent: Nadworny dubler Arnolda Schwarzeneggera
Pewnego dnia omal nie stracił życia na planie
Nawet najwięksi ekranowi twardziele potrzebują dublera. Arnold Schwarzenegger nie jest wyjątkiem i podczas kręcenia kolejnych akcyjniaków chętnie korzystał z pomocy kaskadera Petera Kenta.
Nawet najwięksi ekranowi twardziele potrzebują dublera. Arnold Schwarzenegger nie jest wyjątkiem i podczas kręcenia kolejnych akcyjniaków chętnie korzystał z pomocy kaskadera Petera Kenta.
Współpraca układała się im tak pomyślnie (wystąpili razem na planie kilkunastu filmów), że Kent szybko awansował na „prywatnego dublera”, a w końcu także i serdecznego przyjaciela byłego gubernatora.
Dziś Kent jest postacią w Hollywood znaną i szanowaną. I postanowił podzielić się swoją wiedzą z innymi, którym marzy się kaskaderska kariera. Od kilku lat prowadzi w Kanadzie wyjątkowo nietypową szkołę.
- Zdobądź 4,5-letnie kaskaderskie doświadczenie na dwutygodniowym kursie – zachęca na swojej stronie.
Chętnych nie brakuje.