Niezapomniane seriale. "Magda M.": miłością Magdy i Piotra żyła cała Polska!
Polki pokochały "Magdę M." i długo nie potrafiły pogodzić się z decyzją twórców o zakończeniu jej emisji. Pamiętacie jeszcze, o czym opowiadała uwielbiana przez kobiety produkcja?
Jedna z najpiękniejszych serialowych par
Polki pokochały "Magdę M." i długo nie potrafiły pogodzić się z decyzją twórców o zakończeniu jej emisji. Pamiętacie jeszcze, o czym opowiadała uwielbiana przez kobiety produkcja? "Magda M." to współczesna, zabawna i sentymentalna historia utrzymana w tonacji pół żartem - pół serio. Serial produkowany i emitowany był przez telewizję TVN od 6 września 2005 roku do 5 czerwca 2007 roku. Liczy 4 serie, a ostatni sezon został nakręcony jako dodatkowy, w związku z niezwykłą popularnością "Magdy M.". Obraz pokazywał świat młodych i wykształconych ludzi, którzy choć byli nastawieni na realizację osobistych ambicji, dostrzegli, że życie nie ogranicza się do kariery zawodowej i finansowego sukcesu. Była to opowieść o związkach międzyludzkich, poszukiwaniu bliskości, przyjaźni i miłości. Na pierwszy plan wybijały się losy dwojga głównych bohaterów – Magdy Miłowicz i Piotra Korzeckiego, granych przez Joannę Brodzik i Pawła Małaszyńskiego. Oboje byli wziętymi prawnikami z wieloma problemami. Przypomnijcie sobie, jak
potoczyły się ich losy! AR
Trudna miłość
Początki znajomości jednej z najbardziej lubianych serialowych par były banalne. Oboje kiedyś razem studiowali, a później każde z nich rozpoczęło pracę w innej kancelarii adwokackiej. Po latach, dzięki wspólnym zleceniom oraz znajomym, ich drogi raz po raz się przecinały. Początkowo ani Magda Miłowicz, ani Piotr Korzecki nie byli zadowoleni z tego faktu. Dopiero później sytuacja uległa gwałtownej zmianie.
Nie chcieli się angażować
Historia Magdy i Piotra to opowieść o kobiecie i mężczyźnie, którzy na pozór stworzeni dla siebie, w żaden sposób nie mogą się dopasować, pogodzić, a w końcu pokochać. Przeszkadzały im w tym przede wszystkim doświadczenia życiowe. W przeszłości oboje zostali mocno zranieni emocjonalnie i nie potrafili sobie z tym poradzić.
Obawiali się związku
Dzieliło ich chyba wszystko: zarówno odmienność charakterów jak i przekora i potrzeba stawiania na swoim. Choć Magda i Piotr czuli wzajemne przyciąganie, to robili wszystko, aby odpędzić od siebie myśl o wspólnym związku i życiu we dwoje. Ambitni prawnicy wciąż chcieli być niezależni.
Oboje cierpieli z miłości
Związek Magdy i Piotra był niewiadomą do ostatnich minut finałowego odcinka. Przyjaciele prawników starali się z wszystkich sił zbliżyć ich do siebie. Choć Korzecki powoli ulegał tej presji, Miłowicz wciąż pozostawała nieugięta i uparta. Pani mecenas przystawała przy swoim zdaniu, mimo że bardzo cierpiała z powodu braku Piotra u swojego boku.
Ingerencja matki
Sprawę w swoje ręce postanowiła wziąć w końcu Teresa. Matka Magdy nie mogła patrzeć, jak z miłości cierpi jej córka. Dopiero pod wpływem jej słów, opór pani mecenas zaczął topnieć. Dzięki jej namowom Magda postanowiła wsiąść do pociągu i odnaleźć Piotra w Zakopanem.
Szczęśliwe zakończenie
Kiedy bohaterka dotarła na miejsce, okazało się, że Piotr wyruszył na niebezpieczną wyprawę w góry. W dodatku nie zabrał telefonu, więc nikt nie mógł się z nim skontaktować. Jak to często bywa w serialach, para odnalazła się wkrótce na jednym ze szlaków, a to, co wydarzyło się później, można podsumować słowami "żyli długo i szczęśliwie".
Cóż, przynajmniej scenarzyści uniknęli ślubu, choć ten i tak przyśnił się Magdzie...
Ogromna popularność produkcji
Od pierwszego odcinka, kiedy tylko serial pojawił się na antenie TVN, zyskał ogromną popularność oraz sympatię widzów. Wraz z premierą trzeciego sezonu do sklepów trafiła książka "Świat Magdy M. - nowe fakty, wywiady, zdjęcia", która na fali sukcesu produkcji sprzedawała się jak świeże bułeczki.
Przyjacielskie relacje
Jednym z ulubionych bohaterów, oprócz głównej pary zakochanych prawników, był Sebastian Lewicki. Trzydziestoparoletni fotograf był przyjacielem Magdy i powiernikiem jej największych sekretów. Mimo iż oboje byli ze sobą w bardzo bliskich stosunkach i spędzali ze sobą większość wolnego czasu, o żadnym romansie nie mogło być mowy. Wszystko dlatego, że Sebastian był... homoseksualistą.
- W IV RP pokazywanie pozytywnego wizerunku geja to prawie jak misja. A to właśnie w "Magdzie M." po raz pierwszy takiego bohatera stworzono – mówił Tomasz Raczek, krytyk filmowy.
Ale nie tylko to sprawiło, że widzowie pokochali duet stworzony przez serialową prawniczkę i fotografa.
Pogodzili się dzięki wspólnej pracy
Kilkanaście lat temu Joanna Brodzik była bez pamięci zakochana w odtwórcy roli Lewickiego, czyli Bartłomieju Świderskim.
- To mój pierwszy związek, w którym bez obawy potrafię wyobrazić sobie siebie za 20 lat, więc wydaje mi się, że warto w niego inwestować - mówiła wówczas o swoich relacjach z aktorem.
Wydawało się, że nic nie jest w stanie zniszczyć ich miłości. Bartek oświadczył się nawet Joannie, a ta przyjęła zaręczyny.
Para zaczęła się jednak od siebie oddalać. Coraz więcej czasu poświęcali swoim karierom. Brodzik rozpoczęła pracę na planie serialu "Kasia i Tomek". Jej ukochany skupiał się natomiast na roli w hicie Polsatu - "Samo życie". Przez jakiś czas po rozstaniu nie utrzymywali ze sobą kontaktów. Dopiero wspólna praca na planie serialu "Magda M.", w którym zagrali parę przyjaciół, pozwoliła im naprawić wzajemne stosunki.
Przyjaciółki na dobre i na złe
Magda przyjaźniła się nie tylko z Sebastianem. Powierniczkami jej sekretów były również Agata Bielecka (Daria Widawska) oraz Karolina Waligóra (Katarzyna Herman).
Choć każda z bohaterek wyróżniała się zupełnie inną osobowością, charakterem i poczuciem humoru, rozumiały się bez słów. Zawsze trzymały się razem i nie pozwalały, aby ktokolwiek zniszczył ich przyjaźń.
Pamiętacie ten serial? Kibicowaliście miłości Magdy M. i Piotra?