Nieświęty Mikołaj
Śmierć i Wiedźmikołaj
Wiedźmikołaj to wymysł Terry'ego Pratchetta, autora dowcipnych powieści fantasy dziejących się w Świecie Dysku. Dyskowy święty rozwodzi dzieciom prezenty w Noc Strzeżenia Wiedźm saniami zaprzęgniętymi w wieprze. Jednak to nie Wiedźmikołaj jest najdziwniejszym Mikołajem jakiego wymyślił Pratchett. Najdziwniejsza w tej roli jest Śmierć (tak, ta Śmierć - czarna szata, kości i kosa to jej atrybuty), która musi przejąć obowiązki Wiedźmikołaja, gdy ten pada ofiarą genialnego zabójcy.
03.12.2009 | aktual.: 24.12.2013 12:28
Mikołaj z Lobo
Kiedy Lobo dostaje zlecenie na Świętego nie spodziewa się jak ciężkie będzie to zadanie. Szybko jednak przekonuje się, że największy wróg Królika Wielkanocnego to nie tylko kawał chłopa, ale i doskonały wojownik, któremu nieobce są sztuki walki. Dysponuje też całkiem pokaźnym arsenałem broni konwencjonalnej i armią zabójczych elfów, gotowych rzucić się na przeciwnika na każde skinienie swojego szefa.
Zły Mikołaj
Tak wiemy, ciężko przebić Mikołaja z ,,Lobo" i Śmierć roznoszącą prezenty. Ale Zły Mikołaj jest gorszy niż tamci dwaj. Przede wszystkim dlatego, że mógłby zaistnieć w rzeczywistości. Grany przez Billy'ego Boba Thorntona Mikołaj to pijak, cham i złodziej. W rzadkich chwilach, kiedy jest akurat trzeźwy uwodzi kobiety (którym nie okazuje za grosz szacunku) i okrada supermarkety. Nie ma żadnych obiekcji, gdy musi wykorzystać bardzo nierozgarniętego chłopca, który wciąż wierzy w Święta, a jego pomocnik, czarny karzeł grany przez Tony'ego Coksa, to pozbawiony skrupułów morderca.
Fot. SPI International Polska
Święty z piosenki ,,The Night Santa Went Crazy"
Święty z piosenki Weird Ala Yankovica to przedstawiciel klasy robotniczej, który pewnego dnia nie wytrzymuje monotonni, sięga po ukochaną dubeltówkę i wpada w szał. Wszystko kończy się krwawą jatką na biegunie, zakończoną dopiero interwencją FBI i Gwardii Narodowej. Niestety dla większości elfów i reniferów jest już za późno.
Fot. YouTube
Święty Mikołaj z "South Park"
W jednym z odcinków kultowej animacji South Park dochodzi do niezwykłego pojedynku. Naprzeciw siebie stają Święty Mikołaj i Jezus Chrystus. Jezus oskarża Mikołaja, o kradzież świąt. Przecież pierwotna idea Bożego Narodzenia polega na świętowaniu narodzin Chrystusa, dopiero wiele wieków później dzień ten zagarnął Mikołaj i idea rozdawania prezentów. Na szczęście pojedynek pomiędzy Chrystusem i Mikołajem pozostaje nierozstrzygnięty. Chłopcom z South Park udaje się przekonać obu, że tak w zasadzie uzupełniają się nawzajem.
Fot. YouTube
Santa the Barbarian
Ten komiks mógł powstać tylko w szalonych latach dziewięćdziesiątych, kiedy twórcy nie przejmowali się polityczną poprawnością i po prostu robili to co chcieli. ,,Santa The Barbarian" (,,Święty Barbarzyńca") wkurza się, gdy wychodzi na jaw, że na świecie jest coraz mniej dobrych dzieci. Bierze swojego radioaktywnego, czerwononosego renifera Rudolfa i wyrusza w świat, by nauczyć niegrzeczne dzieci, że psoty nie popłacają. W drugiej części tego niesamowitego komiksu dochodzi do pojedynku pomiędzy Mikołajem (a w zasadzie jego mrocznym alter ego) a elfami.
Grinch
Historia o zielonym złośliwcu, który pragnie ukraść święta jest stara jak świat. Warto jednak pamiętać, że ostatecznie Grinch przechodzi cudowną przemianę i zwraca dzieciom ich prezenty. Co, było nie było, czyni z niego bardzo szczególnego Mikołaja.
Fot. UIP United International Pictures
Azjatycki Święty Mikołaj
Gdyby na naszej liście zabrakło Petera Griffina i jego rodzinki, nie byłaby ona pełna. Ale są. Fakt, że Święty Mikołaj pojawia się w ,,Głowie Rodziny" tylko w krótkiej scenie, ale za to jest to naprawdę wredny koleś. Do tego Azjata ze śmiesznym akcentem i skośnymi oczami, wymagający od dzieci by jak najszybciej odpowiadały na pytania. Tak bożonarodzeniowo-życzeniowa taśma produkcyjna.
Fot. YouTube