Niebezpieczny strajk aktorów
30 czerwca wygasają aktualne kontrakty aktorów z wytwórniami Hollywoodzkimi. Wiadomo, że i ta grupa zawodowa będzie chciała polepszyć swoje dotychczasowe waruknki finansowe, co za tym idzie możemy spodziewać się strajku.
Gildia aktorska wspierała scenarzystów w ich żądaniach, a więc pewnie sama również będzie walczyła o jak najlepsze warunki kontraktów. W wytwórniach już trwa gorączka związana z zakończeniem większych projektów przed 30 czerwca, tak aby ewentualny strajk spowodował jak najmniejsze straty.
Specjaliści uważają, że strajk aktorów może mieć dużo poważniejsze skutki niż akcja WGA (Stowarzyszenia Scenarzystów Amerykańskich).
Pomimo tego, że nie zagrożone pozostaną tym razem programy informacyjne, teleturnieje i talk showy, to i tak telewizja może stracić wielu widzów. Przede wszystkim tych młodych, którzy znudzeni telewizyjną ramówką bez seriali, znów zasiądą przed komputerami i zaczną szukać rozrywki w internecie.
Możliwość podjęcia strajku przez amerykańskich aktorów specjaliści oceniają na 40% - 50%.
