Nie żyje uczestnik "Masterchef Junior". Miał 14 lat
Ben Watkins z amerykańskiej edycji "Mastechef Junior" był jedną z kilku osób na świecie, które chorowały na rzadką odmianę raka. – Był najsilniejszą osobą, jaką znaliśmy – mówili bliscy chłopca, który w wieku 11 lat stracił oboje rodziców w makabrycznych okolicznościach.
17.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 10:31
Jak podaje TMZ, Ben Watkins zmarł w poniedziałek 16 listopada. Wiadomość do mediów podała babcia, która zajmowała się chłopcem po śmierci rodziców. Kiedy Ben miał 11 lat, ojciec najpierw zastrzelił jego matkę, a później popełnił samobójstwo. W tym samym roku chłopiec wystąpił w programie "Masterchef Junior" i stał się jednym z ulubieńców szóstej edycji.
Watkins zmarł na rzadką odmianę raka tkanek miękkich znanego jako AFH (Angiomatoid Fibrous Histiocytoma). Zaczęło się od guza na szyi wielkości piłki golfowej. Lekarze myśleli, że to powiększone węzły chłonne, ale guz urósł do rozmiarów grejfruta i ciągle krwawił.
Wkrótce pojawiły się przerzuty. Guzy zaczęły się pojawiać na płucach, kręgosłupie, na ramieniu. 13-letni Watkins przeszedł chemioterapię, niestety jego organizm nie zdołał pokonać choroby. Rodzina Bena usłyszała od lekarzy, że chłopiec był jedną z sześciu osób na świecie cierpiącą na AFH.