Nie żyje Paweł Mucha. Kim był?

We wtorek 19 stycznia zespół Pieśni i Tańca "Śląsk" poinformował o śmierci Pawła Muchy, który przez wiele lat był solistą chóru.

Paweł Mucha był wieloletnim solistą chóru Zespołu "Śląsk"
Paweł Mucha był wieloletnim solistą chóru Zespołu "Śląsk"
Źródło zdjęć: © fot. Facebook
Kamil Dachnij

19.01.2021 14:14

Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk" im. Stanisława Hadyny został założony w 1953 roku i od tamtej pory dał tysiące koncertów oklaskiwanych na całym świecie. Na jego facebookowym profilu opublikowano właśnie smutną informację o tym, że zmarł Paweł Mucha, wieloletni solista chóru, który był częścią pierwszego składu zespołu. Jak na razie nie znamy przyczyny śmierci artysty.

Jak możemy przeczytać we wpisie, Mucha związany był z zespołem przez ponad 27 lat. Współpracę rozpoczął już w 1954 roku. "Pan Paweł na zawsze pozostanie w naszej pamięci jako człowiek wielu talentów i pasji o urzekającej osobowości. Nigdy nie przesłał być członkiem Zespołu 'Śląsk'. Stale obecny w naszym życiu z radością towarzyszył wszystkim przedsięwzięciom, w wielu z nich wciąż uczestniczył jako artysta" – napisano w poście.

Zespół "Śląsk" podkreślił, że Mucha był "bezcenną encyklopedią historii Śląska", o której zawsze opowiadał z prawdziwym natchnieniem i przywiązaniem do detali, nie zapominając przy tym o poczuciu humoru. "Był częścią naszej rodziny, przyjacielem, o którym myśleliśmy, że będzie zawsze obok… Choć bardzo trudno jest się pogodzić z Jego odejściem, to wiemy, że nie pozostawia pustki. Na zawsze zostanie częścią historii Zespołu 'Śląsk', gdzie złotymi nutkami zapisane są Jego wykonania" – dodał zespół.

Na końcu zespół podziękował swojemu byłemu członkowi za "dar jego artystycznej wrażliwości, za pasję i talent". Pod postem internauci zamieścili sporo komentarzy, w których wyrazili żal z powodu odejścia Muchy. "To bardzo smutna wiadomość. Będzie brakowało jego opowiadań i pięknych historii...", "Wielka strata, ale i radość, że ktoś taki żył i tworzył historię 'Śląska'" – napisali.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)