Nie żyje Nicki Aycox. Gwiazda horrorów miała 47 lat
Nicki Aycox, która zasłynęła dzięki rolom w horrorach i serialach, zmarła w wieku 47 lat. Aktorka zmagała się z nowotworem.
O śmierci Nicki Aycox poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych jej rodzina. Aktorka od dłuższego czasu walczyła z białaczką. "Była wojowniczką, walczyła do samego końca", napisała jej szwagierka. Niestety Aycox tę walkę przegrała.
Aktorka zagrała w ponad 50 filmach i serialach. Na początku kariery wystąpiła w tak znanych produkcjach, jak "Z Archiwum X", "Ally McBeal", czy "Trzecia planeta od słońca". W latach 2006-2008 wcielała się w rolę Meg Masters w serialu "Supernatural". Aktorka zagrała też w takich filmach, jak "Ktoś całkiem obcy", "Prześladowca 2" czy "Czas zbrodni".
W 2020 r. zdiagnozowano u niej białaczkę. Od tamtej pory aktorka walczyła z chorobą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Informację o śmierci Aycox podała na Facebooku szwagierka aktorki. "Moja piękna, mądra, zaciekła, niezwykle utalentowana i kochająca szwagierka, Nicki Aycox Raab, odeszła wczoraj, a mój brat Matt Raab był u jej boku. Nicki i Matt mieli wspaniałe życie razem w Kalifornii. Zdecydowanie była wojowniczką i wszyscy, którzy ją znali, kochali ją", napisała.