Seriale polskieNie żyje Hanna Stankówna. Miała 82 lata

Nie żyje Hanna Stankówna. Miała 82 lata

Zmarła Hanna Stankówna, niezapomniana aktorka teatralna i filmowa. Wiadomość o jej śmierci przekazał na łamach "Gazety Wyborczej" jej syn. Odeszła w wieku 82 lat.

Hanna Stankówna nie żyje
Hanna Stankówna nie żyje
Źródło zdjęć: © AKPA

16.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 21:25

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

O śmierci Hanny Stankówny informuje "Gazeta Wyborcza". Smutną wiadomość na łamach potwierdza syn aktorki, scenarzysta i operator Kacper Lisowski. Artystka zmarła w poniedziałek, 14 grudnia.

Gazeta podaje także informację o pogrzebie. Odbędzie się w środę, 23 grudnia. Aktorka spocznie na warszawskich Powązkach Wojskowych.

Hanna Stankówna to znakomita aktorka, dziś kojarzona głównie z roli doktor Tekli z "Seksmisji" i pani Ludwiki z serialu "Na Wspólnej". W jej trwającej kilka dekad karierze znalazło się jednak wiele innych, znaczących ról.

Urodziła się 4 maja 1938 roku w Poznaniu. Kiedy miała 19 lat, pojawiła się w dramacie Jerzego Kawalerowicza "Prawdziwy koniec wielkiej wojny". W 1959 roku ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie i rozpoczęła pracę na deskach Teatru Polskiego w Warszawie. Jedną ze swoich najważniejszych ról teatralnych zagrała w warszawskim Teatrze Stara Prochownia w przedstawieniu "Chrabąszcze" Mariana Pankowskiego.

Hanna Stankówna zdobyła popularność dzięki świetnym kreacjom serialowym. Wystąpiła m.in. w kultowym "07 zgłoś się". Bardzo zmysłową postać zagrała z kolei w "Tulipanie". Widzowie pokochali ją również za występy w "Janie Serce", "Tygrysach Europy" czy "Bożej podszewce".

Stankówna zostawiła po sobie również niezapomniane kreacje filmowe, jak hrabiny Ćwileckiej z "Trędowatej". Wszyscy niewątpliwie pamiętają też kultową rolę Stankówny w filmie "Seksmisja". Doktor Tekla, bo o niej mowa, była najbardziej fanatyczną bojowniczką w walce z męskimi genami i patriarchalnym systemem społecznym.

Hanna Stankówna wystąpiła po latach w dwóch popularnych serialach TVP: "Na dobre i na złe" i "Barwach szczęścia". W obu produkcjach partnerował jej Emil Karewicz, pamiętny Brunner z filmu "Stawka większa niż życie". W 2007 roku zagrała komediową rolę gościnną w serialu "Niania". W odcinku pod tytułem "Dwie panie Skalskie" wcieliła się w postać mamy Maksa.

Ostatnimi filmami kinowym z jej udziałem są "Złoty środek" z 2009 r i "Pokaż kotku, co masz w środku" z 2011 r. Od 2008 roku aktorka wcielała się w postać Ludwiki Sobczak, mamy Rafała, w serialu "Na Wspólnej".

Została odznaczona: Medalem 40-lecia PRL (1986), Srebrnym Krzyżem Zasługi (1987) oraz złotym Krzyżem Zasługi (1995).

Źródło artykułu:WP Teleshow
seksmisjabarwy szczęścia07 zgłoś się
Komentarze (305)