(Nie)zapomniane seriale: "Rozbitkowie"

Serial „Rozbitkowie” (tytuł oryginalny: „Peter Benchley's Amazon”) opowiada o katastrofie lotniczej, która wydarzyła się w Amazonii, na terenie tropikalnego lasu deszczowego.

Nie tylko bowiem na bezludnych wyspach można spędzić kilka lat swojego życia, czekając na upragnioną pomoc naszej współczesnej cywilizacji.

W dżungli amazońskiej istnieją wciąż ogromne obszary, na których nie spoczęła nigdy stopa białego człowieka.

"Rozbitkowie" to serial produkcji kanadyjsko-niemieckiej z 1999 roku, który został wyprodukowany przez wytwórnię Alliance-Atlantis.

Składa się z dwudziestu dwóch odcinków. W Polsce mieliśmy okazję zobaczyć ten serial na Polsacie oraz TV4.

Historia rozpoczyna się od wspominanej katastrofy lotniczej. Samolot linii Trans Rio Air, lecący z Nowego Jorku do Rio de Janeiro, nagle wleciał w strefę burzową. Na dodatek w ładowni wybuchł pożar.

Piloci zostali zmuszeni do awaryjnego lądowania. Jednak gdzie wylądować, skoro wszędzie widać tylko zieloną warstwę lasu tropikalnego?

Piloci nie mieli niestety wyjścia. Maszyna spadła na ziemię i pękła na dwie części.

Cześć dziobowa całkowicie spłonęła, a część ogonowa spadła w przepaść. Szybko okazało się, że ta tylna część okazała się szczęśliwa. Przeżyło sześć osób.

Rozbitkowie byli szczęśliwi, wiedzieli bowiem, że niebawem przybędzie ekipa ratunkowa. Należało jedynie przebywać w sąsiedztwie wraku samolotu. Okazało się to jednak niezwykle trudne.

Las był zamieszkany przez plemiona Indian, którzy zaczęli ścigać rozbitków. Ratownicy nie zastali w ten sposób we wraku żadnej żywej osoby i szybko opuścili to miejsce, pozostawiając ocalonych na pastwę losu.

Szóstka bohaterów miała się szybko przekonać, że nikt tak szybko ich nie uratuje...

Fabuła serialu początkowo wydawała się bardzo prosta. Oto szóstka bohaterów musi uciekać przez dżunglę. Jednak co jest w tym ciekawego na dłuższą metę?

Scenarzyści postarali się jednak o interesujące rozwiązania. Fabułę stworzył bowiem nie kto inny jak Peter Benchley, scenarzysta i pisarz, który jest znany w USA z wymyślania niesamowitych historii związanych z dziką przyrodą.

To właśnie ten człowiek napisał książkę "Szczęki", na podstawie której powstał jeden z najlepszych thrillerów wszech czasów.

Powróćmy do fabuły serialu. Okazało się, że wódz Indian potrafił mówić po angielsku, pomimo, że pierwszy raz widział XX-wiecznego człowieka. Ja kto możliwe?

Wkrótce bohaterowie mieli poznać prawdę. Rozbitkowie uciekli z osady wojowniczych Indian i trafili do wioski, gdzie spotkali... białych ludzi.

Plemię to wierzyło we Wszechmocnego, a mieszkańcy osady nazywali siebie Wybranymi. Wybrani czekali na Zbawiciela. Bohaterowie nie potrafili ukryć zdziwienia. Wierzenia tych białych ludzi przypominały wiarę chrześcijańską.

Po kilku tygodniach pobytu w wiosce Wybranych rozbitkowie zrozumieli skąd w środku Amazonii znaleźli się biali ludzie.

Pierwsze zapiski w odnalezionej jaskini mówiły, że Wybrani pojawili się na tej ziemi w XVII wieku.

Okazało się, że około 1627 roku z Europy wyruszył statek z pielgrzymami. W owym okresie powstały różne odłamy chrześcijaństwa, a wielu uznano za heretyków.

Zrozpaczeni ludzie postanowili opuścić nietolerancyjną Europę i udać się do Nowego Świata, gdzie zapewne miał spotkać ich lepszy los.

Jeden ze statków, na pokładzie którego było kilkuset pielgrzymów, dotarł do ujścia Amazonki w Ameryce Południowej.

Po wielu perypetiach ludzie ci zabłądzili i utknęli w dorzeczu Amazonii. Nie mieli wyjścia, musieli zbudować nową społeczność.

To właśnie ich potomkami są Wybrani, których spotkali główni bohaterowie "Rozbitków". To dlatego owi biali ludzie mówili nienagannym językiem angielskim, którego nauczył się także wódz Indian.

Oczywiście to nie koniec przygód ocalonych. Szóstka rozbitków będzie musiała stawić czoło kanibalom, konserwatywnym obyczajom Wybranych, wężom, piraniom, olbrzymim koloniom amazońskich mrówek.

Dodatkowo Wybrani, którzy czekają na Zbawiciela, ogłoszą, że jest nim nie kto inny jak najmłodszy bohater serialu „Rozbitkowie”.

A to dopiero początek kłopotów.

Dr. Alex Kennedy (C. Thomas Howell) - lekarz medycyny, który za nic w świecie nie interesuje się dobrem innych ludzi. Jest potwornie egoistyczny i chamski.

Okazuje się jednak, że te cechy charakteru są niezwykle przydatne jeśli chodzi o przeżycie w ekstremalnych warunkach.

Karen Oldham (Carol Alt) - stewardesa z samolotu, który uległ katastrofie. Myślała, że przeżyła już wszystko, aż tu nagle znalazła się w samym centrum lasu równikowego.

Zakochuje się w Talbocie. W ostatnim odcinku wszystko zależy właśnie od niej – czy uda jej się dotrzeć do cywilizacji?

Jimmy Stack (Chris Martin) - Mechanik samochodowy, który wygrał w teleturnieju bilet lotniczy do Rio de Janeiro.

To miała być dla niego podróż marzeń. Okazała się walką o przetrwanie. Jimmy'ego często ratuje z opresji specyficzne poczucie humoru.

Pia Claire (Fabiana Udenio) - Pia to śpiewaczka operowa, wielka dama, która nie może sobie wyobrazić życia bez kosmetyków, telewizora, wygodnej kanapy.

Początkowo bohaterka irytuje swoim zachowaniem pozostałych rozbitków. Jest wiecznie niezadowolona. Po pewnym czasie diametralnie się zmienia. Postanawia na zawsze pozostać w osadzie Wybranych.

Andrew Talbott (Rob Stewart) - nauczyciel biologii, u którego wykryto białaczkę. Wyprawa do Rio de Janeiro miała być dla niego ostatnią podróżą w życiu. Był przygotowany na najgorsze.

Nie przewidział, że będzie musiał żyć w Amazonii, gdzie na pewno nie znajdzie zastrzyków. Czy jednak magiczna dżungla nie jest wystarczającym lekarstwem?

Will Bauer (Tyler Hynes) - piętnastolatek, który leciał do Rio, do swoich rodziców. Pragnie jak najszybciej wydostać się z dżungli i wrócić do mamy i taty.

Po pewnym czasie zadomawia się jednak w Amazonii. Wódz Indian ogłasza go swoim synem, a Wybrani Zbawicielem. Chłopak swój burzliwy okres dojrzewania spędzi w ekstremalnych warunkach.

Prócz szóstki rozbitków w serialu pojawia się np. wódz Indian - Korakal, jego córka - Kinchka, przywódcy Wybranych - Brat Cole, Brat Balaam, a także Sokolnik John, pani Morag czy Prudence.

Wszystkie postacie mają ogromny wpływ na dzieje rozbitków.

Mimo bardzo interesującej fabuły serial nie doczekał się kontynuacji. Nakręcono tylko dwadzieścia dwa odcinki, czyli jedną serię. Ci którzy widzieli scenariusz drugiej serii powtarzają, że fabuła miała byś jeszcze ciekawsza.

Niestety kontynuacja nie powstała. Dlaczego? Stacja telewizyjna, dla której powstawał serial "Rozbitkowie" nie była po pierwsze zadowolona z oglądalności, a po drugie, serial ten nie pasował do ramówki stacji, która emituje przede wszystkim programy dokumentalne.