Agnieszka Warchulska
Zdecydowała się pani na długi urlop macierzyński...
– Ja wiem czy taki długi? Dziesięć miesięcy. Cały czas pracowałam w teatrze. Ta długa nieobecność była tylko na ekranie, bo cały czas gram bardzo dużo na deskach teatru. Szczerze mówiąc, nie mam poczucia, żeby mnie Bóg wie co ominęło.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )