"Na dobre i na złe": w życiu Kamilli Baar szykują się spore zmiany!
Baar niespodziewanie poprosiła o zmianę scenariusza "Na dobre i na złe". Nie chciała, by grana przez nią bohaterka zaszła w ciążę. Jak podaje "Życie na gorąco", nie zgodziła się, aby scenarzyści inspirowali się jej życiem prywatnym. Czyżby sama była w stanie błogosławionym?
To będzie rewolucja
Pozorne szczęście
Wiele lat zajęło jej, aby z nikomu nieznanej aktorki przeistoczyć się w prawdziwą gwiazdę. Choć w filmowym świecie istnieje już od dawna, to prawdziwą popularność zyskała dopiero, gdy przyjęła rolę Hany Goldberg w serialu "Na dobre i na złe". To właśnie wtedy media zaczęły interesować się jej życiem prywatnym.
Niestety, wszyscy musieli poczuć się wielce rozczarowani, gdy okazało się, że aktorka jest spełnioną matką i szczęśliwą partnerką Wojciecha Błacha. Do czasu.
Popularność i kłopoty
Pierwsze problemy pojawiły się, gdy kariera Baar nabrała tempa. W lutym br. została nagrodzona Telekamerą w kategorii "Aktorka", a już w marcu wraz z partnerem odebrała Srebrne Jabłko. Po kilku miesiącach wyszło na jaw, że jej związek z Błachem należy już do przeszłości. Okazało się, że Kamilla zakochała się w 18 lat starszym prawniku.
Z optymizmem patrzy w przyszłość
Nowe uczucie uskrzydliło aktorkę. Na czerwonym dywanie pojawia się roześmiana i wprost emanuje szczęściem. Wszyscy są pewni, że to właśnie związek z właścicielem kancelarii sprawił, że Baar rozkwitła. Niektórzy zaczęli nawet spekulować, że aktorka już wkrótce spełni swoje największe marzenie.
Ważne spotkanie
Jakiś czas temu Baar wróciła z wakacji w RPA. Gdy ponownie pojawiła się na planie "Na dobre i na złe", poprosiła producentów serialu o spotkanie. Rozmowa miała dotyczyć przyszłości aktorki i dalszych losów jej bohaterki w produkcji TVP. Jak informuje "Życie na gorąco", ekipa telenoweli uznała, że powód dyskusji mógł być tylko jeden - poważne zmiany w życiu prywatnym.
Nie zgadza się na nowy wątek
Kilka dni później Kamilla otrzymała poprawioną wersję scenariusza. Po zapoznaniu się z nowymi wątkami, skontaktowała się z produkcją "Na dobre i na złe".
- Nie zgadzam się, by promować serial odniesieniami do mojego prywatnego życia - podało "Życie na gorąco", przytaczając słowa aktorki. Co tak bardzo oburzyło gwiazdę?
Spodziewa się dziecka?
Baar nie chciała, aby grana przez nią bohaterka zaszła w ciążę. Ponoć zagroziła, że odejdzie z serialu, jeśli mimo jej sprzeciwu, ten wątek znajdzie się w serialu. Na razie nie wiadomo, jak do próśb aktorki ustosunkują się producenci i scenarzyści.
Natomiast jedno jest pewne: jeśli gwiazda rzeczywiście spodziewa się drugiego dziecka, będzie chronić swojej prywatności tak długo, jak to tylko możliwe.