"Na dobre i na złe" odc. 669 – Edyta Olszówka pojawi się w serialu. Zagra pacjentkę w zagrożonej ciąży
Oprócz tego wielki konflikt oraz ważna życiowa decyzja
Już w środę 5 kwietnia wyemitowany zostanie 669. odcinek serialu "Na dobre i na złe". W epizodzie tym pojawi się znana polska aktorka – Edyta Olszówka, która wcieli się w pacjentkę Ewę. Kobieta podczas wizyty w Leśnej Górze dowie się, że wkrótce zostanie mamą. Niestety, badania pokażą, że ciąża bohaterki jest zagrożona. Pomocną dłoń Ewie wyciągnie doktor Mandel. Co jeszcze wydarzy się w najnowszej odsłonie "Na dobre i na złe"?
Kolejny epizod "Na dobre i na złe" skupi się także na relacji Barta (Piotr Głowacki) i Julki (Aleksandra Hamkało). Dziewczyna pokłóci się z matką partnera, a ich związek stanie w obliczu wielkiego kryzysu. Powód konfliktu tylko pozornie wyda się prozaiczny. Dodatkowo poznamy dalsze losy Maćka (Adam Bobik) i Blanki (Pola Gonciarz). Chłopak będzie musiał wreszcie zadecydować, czy faktycznie chce zostać księdzem. Na jaw wyjdzie, że bohater ukrywa swój związek z ukochaną przed ojcem. Nieoczekiwanie senior zasłabnie na korytarzu szpitala, a jego życie znajdzie się w ogromnym niebezpieczeństwie.
Nowa przyjaźń?
W 669. odcinku „Na dobre i na złe” pojawi się Edyta Olszówka. Znana aktorka zagra Ewę – nową pacjentkę doktor Mandel (Magdalena Schejbal). Kobieta po przelotnym, choć gorącym romansie z Mateuszem (Zbigniew Stryj) zajdzie w ciążę. Wiadomość ta bardzo ucieszy Ewę. Jej entuzjazm zostanie jednak szybko przygaszony. Okaże się bowiem, że życiu dziecka zagraża niebezpieczeństwo. Pacjentka będzie musiała zostać w Leśnej Górze na dłużej. Między nią a doktor Mandel szybko zrodzi się nić porozumienia. Panie staną się dla siebie bardzo bliskie. Czy to wystarczy jednak, by uratować dziecko Ewy?
Julka wpadnie w szał
Związek Barta i Julki znajdzie się na ostrym zakręcie. Dziewczyna pokłóci się z matką partnera o… sok, jaki ta podała małemu Tymkowi. Okaże się, że napój będzie zawierać składnik, na który uczulony jest malec. Chłopiec dostanie wysypki i zacznie się dusić. Burska musi interweniować i podać synowi leki. Zaraz po tym wypowiada „teściowej” wojnę. Obrywa się również samemu Bartowi:
- Jeśli już twoja matka chce z nami mieszkać, musi stosować się do kilku prostych zasad!
- Julka, mama jest naszym gościem...
- Pierwsze: Tymek nie je niczego bez ustalenia tego z jego matką! Drugie: Tymek nie pije niczego bez ustalenia tego z jego matką!
- Julka, nie życzę sobie, żebyś komunikowała się w taki sposób z moją mamą!
- Trzecie: „troszeczkę” nie stanowi wyjątku od punktu jeden i dwa!
- To był wypadek... Wiesz, że takie sytuacje się zdarzają. Nawet najlepszym rodzicom...
Matka Barta w końcu dojdzie do głosu i spróbuje się wytłumaczyć.
- Ja mu dałam tylko wody... Jedynie odrobinkę!
Na koniec Julka przekaże ukochanemu zaskakującą informację:
- Nikt nie powiedział, że musimy mieszkać razem...
- Julka, to jest moja mama i ma chyba prawo...
- Nie mówiłam o twojej mamie. Tylko o nas. Zawsze możemy znaleźć sobie inne lokum... Bezpieczniejsze!
Maciek wychodzi ze szpitala
W 669. odcinku „Na dobre i na złe” Maciek wyjdzie ze szpitala. To oczywiście ucieszy bardzo Blankę, która będzie miała wreszcie okazję poznać rodziców ukochanego. Dziewczyna nie wie jednak, że Maciek nie powiedział im jeszcze o swoich planach opuszczenia seminarium
Trudna rozmowa
Matka Maćka (Alina Chechelska) szybko zorientuje się, co łączy jej syna z Blanką. Kobieta czym prędzej postanowi porozmawiać z nastolatką:
- Maciek to dobry chłopak, ale słaby. Przeszedł trudny okres, sam nie wie, czego chce... Martwię się o niego. I o ciebie, dziecko...
- O mnie?
- To chwilowe zauroczenie. Nie mówię tego złośliwie, tylko żeby cię ostrzec. On ma prawdziwe powołanie. Od dziecka taki był... Nie wchodź między niego a Boga, bo to się źle dla ciebie skończy.
Blanka spróbuje przekonać Bogusię, że ich związek ma jednak przyszłość.
- To nie tak... Ja i Maciek, ta choroba... Połączyło nas coś naprawdę niezwykłego!
- Maciek miał już wcześniej takie... „okresy buntu”. Też przez jakąś dziewuchę… Przyprowadził ją, żenić się chciał. Dobrze się to nie skończyło... Zaraz później Andrzej dostał zawału, serce mu stanęło i kilkanaście minut leżał bez ducha. Ratownicy go odratowali, ale za późno. W mózgu zaszły nieodwracalne zmiany. A Maciek... Maciek nigdy o tym nie mówił, ale wiem, że się za to obwiniał. Zerwał zaręczyny, wrócił do seminarium... Biedna dziewczyna do tej pory się nie pozbierała.(…) Ja wam źle nie życzę… Ale z Bogiem nie wygrasz. Nie u Maćka. Ja cię tylko ostrzegam. To się dobrze nie skończy... On nie jest dla ciebie, kochana.
Ojciec Maćka okaże się poważnie chory
To niejedyne kłopoty, jakie czekają na Maćka i jego rodzinę. Ojciec bohatera straci nagle przytomność, a badania wykażą, że senior ma w mózgu tętniaka, który w każdej chwili może pęknąć. Wiktoria (Katarzyna Dąbrowska) i Bart od razu go operują, choć pacjent będzie miał tylko pięćdziesiąt procent szans na przeżycie. A w trakcie zabiegu pojawią się komplikacje.
- Boże… Ta ściana jest chyba z papieru! Jak on tak długo wytrzymał?
- Cholera, ssak! Wykrakałaś, nie wytrzymał! Zabrakło minuty...
- To jeszcze nie koniec! Zatrzymamy to... Klem, szybko!
- Nic nie widzę! Nie da rady... Szansa jedna na milion!
Jak zakończy się operacja? Czy Maciek wróci do seminarium? Odpowiedź poznamy już w środę 5 kwietnia o godzinie 20:40. Najnowszy odcinek „Na dobre i na złe” wyemituje oczywiście TVP2.