"Na dobre i na złe": Latoszek mordercą!
Witek dostał kolejną szansę na normalne życie i znów stanął na nogi. Wydawało się, że najgorsze już za nim. Szybko okaże się jednak, że to tylko pozory! W nadchodzącym odcinku serialu przekonamy się, jaką tajemnicę doktor ukrywał dotąd przed bliskimi. O to nikt by go nie podejrzewał!
Trafi do więzienia?
Niewygodne pytania
Lekarz zostanie zatrzymany przez żandarmerię i odwieziony na przesłuchanie do prokuratury wojskowej. Obecny na miejscu mundurowy zapyta o wydarzenia, do których doszło podczas misji, a Witek szybko straci cierpliwość.
- Był pan w ostrzeliwanej wiosce dwudziestego drugiego maja między godziną czwartą rano a szesnastą?
- Owszem, byłem. Pomagałem rannym cywilom. Jestem lekarzem. Robiłem w tej wiosce swoje. Co mam panu opowiadać? O urwanej nodze trzynastoletniego chłopca? Czy o wnętrznościach dziewczyny, które nie wypadły tylko dlatego, że trzymała je rękami?!
Zagadkowe zaginięcie
- Zdaję sobie sprawę, że pan wiele przeżył, ale mamy swoje procedury - prokurator, mimo ostrego tonu Witka, nie straci opanowania. - Kiedy żołnierz gubi broń na terenie działań wojennych, gdzie szaleje partyzantka, musimy sprawę wyjaśnić.
- Jaką sprawę?
- Gdzie się podziała broń maszynowa o wartości 8 tysięcy dolarów...?
Wpadnie w szał
A Latoszek w końcu wybuchnie:
- Do cholery! Czy widzi mnie pan z pepeszą?! Jestem lekarzem! Byłem ranny! Ledwo znowu mogę chodzić. A pan siedzisz za tym biurkiem, zadajesz durne pytania...
- Wiem, co pan przeżył, ale...
- Gówno pan wie! Niech pan da nam święty spokój!
Co ukrywają?
Kilka minut później przed prokuraturą lekarz spotka za to na ulicy Zuzę (Julia Kamińska). A dziewczyna na jego widok wpadnie w panikę:
- Powiedziałeś im coś? Jeśli powiesz chociaż słowo...
- Nic nie powiedziałem! Uspokój się!
Czuje, że go straciła
Lena (Anita Sokołowska), która będzie świadkiem całej kłótni, od razu się zaniepokoi. I po powrocie do domu spróbuje zmusić męża, by wyznał prawdę:
- Krzyczysz przez sen, boisz się prokuratora, zbywasz mnie: "Nic się nie stało! Jest super!". Potem szarpiesz się z panienką na ulicy...
- Licz się ze słowami, dobra?
- Bo co? Wpakujesz mi kulkę w łeb?! - w głosie Starskiej pojawi się rozpacz. - Wróć z tej wojny, Witek. Wróć do mnie. To już minęło...
W końcu wyzna prawdę
- Nie. Nic nie minęło!
- Spójrz na mnie...
Tymczasem kompletnie załamany Latoszek rzuci w końcu:
- Zabiłem człowieka!
Co wydarzy się dalej? Kto padł ofiarą lekarza? Tego dowiemy się z kolejnego odcinka "Na dobre i na złe".