"Na dobre i na złe": dawno niewidziana Kamilla Baar znów na salonach
Promienieje bardziej niż zawsze?
Zauważyć można, że gwiazda zmieniła swój styl. Dotychczas kojarzona była przede wszystkim z obcisłymi, odkrywającymi ciało kreacjami. Ale to już przeszłość! Pojawiły się głosy, że obszerne ubrania być może mają zatuszować to, co artystka wolałaby pozostawić w tajemnicy. Słusznie?
Odkąd odeszła z "Na dobre i na złe", niemal zniknęła z ekranów. Kamilla Baar postanowiła zwolnić tempo i odpocząć na jakiś czas od aktorstwa. Chociaż fani byli zrozpaczeni, sama zainteresowana nie żałowała swojej decyzji. - To był dobry moment, żeby odejść z "Na dobre i na złe". Polubiłam swoją bohaterkę, czerpałam inspirację z jej siły i przebojowości. Hana pojawiła się i zniknęła. Tyle. Czas, który zyskałam, spędzam z rodziną. I realizuję swoje pasje - wyznała w wywiadzie dla "Elle". Aktorka skupia się na życiu rodzinnym i wygląda na to, że nieprędko zobaczymy ją w kolejnej produkcji. Ostatnio gwiazda sporadycznie pokazuje się też na salonach, więc każde jej publiczne pojawienie się wywołuje niemałe poruszenie. 17 lutego artystka była jednym z gości spotkania z okazji obchodów 94. rocznicy urodzin Władysława Bartoszewskiego, podczas którego odczytała fragment wspomnień zmarłego rok temu profesora. Kamilla Baar zaprezentowała się w skromnej stylizacji, która wszystkich zaskoczyła. Od pewnego czasu
zauważyć można, że gwiazda zmieniła swój styl. Dotychczas kojarzona była przede wszystkim z obcisłymi, odkrywającymi ciało kreacjami. Ale to już przeszłość! Pojawiły się głosy, że obszerne ubrania być może mają zatuszować to, co artystka wolałaby pozostawić w tajemnicy. Czy zmiana stylu to nie przypadek? Zobaczcie, jak obecnie wygląda ulubienica widzów. Jej najnowsze zdjęcia wywołały falę domysłów.