Mateusz Damięcki chce się zresetować
Kariera aktorska Mateusza Damięckiego jest w martwym punkcie. Co dalej?
Mateusz Damiecki
Martwy punkt
Jedno wiemy na pewno - aktorska kariera gwiazdora stanęła w martwym punkcie. W niedzielę TVN wyemituje ostatni odcinek "Teraz albo nigdy!", a aktor nie dostał jeszcze nowych propozycji ról.
Będzie ślub
Wiemy też, że w ostatnim odcinku grany przez niego bohater Andrzej Bosz stanie na ślubnym kobiercu z Basią (Katarzyna Maciąg). I choć usilnie będzie przeszkadzała w ceremonii Olga (Anna Mucha)dojdzie ona jednak do skutku.
Pójdzie w podróże
Czy po zakończeniu „Teraz albo nigdy!” Mateusz Damięcki zniknie na jakiś czas z ekranu? Według "Faktu" ma plan awaryjny. Są to podróże
Wyprawa na Syberię
- Ostatnie miesiące poświęcił na przygotowania do wyprawy na Syberię, skąd wróci dopiero pod koniec miesiąca - czytamy w gazecie.
Niekoniecznie aktorstwo
I tutaj dochodzimy do sedna. Bardzo prawdopodobne jest, że Damięcki wróci z nowym pomysłem na życie, który niekoniecznie będzie związany z aktorstwem.
Podsumowania?
- Chce podsumować ostatnie lata i jakoś się od nich odbić - mówił przed wylotem na Syberię Damięcki. Wielu zastanawia się, czy nie za wcześnie na podsumowania.
Dopiero 27 lat
Mimo, że aktor zdążył już zagrać w wielu produkcjach, tak naprawdę wydaję się, że wciąż czeka na rolę życia. A ma przecież dopiero 27 lat.
Baryka i co dalej?
W poważnym aktorstwie Damięcki zaistniał tylko jako Baryka w filmie Filipa Bajona "Przedwiośnie". Później przyszedł czas wyraźnej "krzywej opadającej".