Producent serialu Netfliksa nie żyje. Matan Meir walczył w Gazie
Matan Meir, który znany jest jako producent wykonawczy cenionego serialu Netfliksa "Fauda", nie żyje. Mężczyzna zginął w Gazie.
Śmierć 38-letniego Matana Meira potwierdzono na oficjalnym profilu społecznościowym serialu "Fauda". Producent wykonawczy walczył w Stefie Gazy. Był rezerwistą z 697. batalionu 551. brygady Izraela. Miał wraz trzema innymi żołnierzami zginąć 11 listopada wskutek wybuchu w szybie tunelowym, który był zaminowany.
"Jesteśmy zdruzgotani informacją, że jeden z członków naszej serialowej rodziny, Matan Meir, poległ w boju w Gazie. Matan był kluczowym członkiem ekipy. Zespół oraz obsada są załamani tą tragiczną stratą. Składamy kondolencje rodzinie i przyjaciołom Matana. Niech jego dusza spoczywa w pokoju" - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Matan to człowiek o złotym sercu, pełny życzliwości i oddania" – powiedział aktor i współtwórca "Faudy" Lior Raz w oświadczeniu dla Ynet. "Kochałem cię, Matan. Zawsze byłeś dla mnie dostępny w każdej chwili" - dodał.
Oprócz pracy we wszystkich czterech sezonach "Faudy" Meir pracował przy innych produkcjach. Mowa m.in. o "Magpie".
Przypomnijmy, że "Fauda" opowiada o losach Dorona, izraelskiego agenta, który próbuje schwytać palestyńskiego bojownika, który teoretycznie miał już nie żyć. Choć serial zebrał świetne recenzje, nie jest wolny od krytyki. Wymierzona jest ona przede wszystkim w to, jak ukazywany jest konflikt Izraela z Palestyną. Podkreślano zwłaszcza nieadekwatne podejście do perspektywy palestyńskiej i "wybielanie" Izraela.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.