Masterchef: Krew, pot i łzy w półfinałowym odcinku
Krew, pot i łzy na planie odcinka półfinałowego Masterchefa. Jako że stawką było miejsce w finale, zawodnicy pokazali swoje prawdziwe oblicze. Były poucinane palce, kłótnie, historie, a nawet kradzieże!
"MasterChef": mordercza rywalizacja w półfinale
KŻ/MM
Przepisy Magdy Gessler * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
"MasterChef": zdradliwa Hiszpania
Piękna Hiszpania, w której znaleźli się uczestnicy kulinarnego show nie dla wszystkich okazała się szczęśliwa.
Początkowa atmosfera zachwytu i odprężenia szybko ustąpiła miejsca zaciętej rywalizacji, w której nie było miejsca na sentymenty.
Przepisy Magdy Gessler * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Michał: czarny bohater rywalizacji
Już podczas pierwszego zadania, jakim było przygotowanie wyrafinowanego tatara, między uczestnikami doszło do spięcia w wyniku nieczystej zagrywki jednego z nich.
Czarnym bohaterem tej kompetycji okazał się Michał, który bez skrupułów ukradł składniki Basi, w tym kluczową dla ostatecznego smaku potrawy musztardę.
Przepisy Magdy Gessler * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
"MasterChef": awantura o musztardę
Pod koniec zadania z tatarem w kuchni panowała wyjątkowo gęsta atmosfera. Basia nie kryła swojego rozczarowania zachowaniem Michała, podobnie zresztą jak pozostałe zawodniczki. W rozmowie przed kamerami przyznały, że egoistyczna postawa lubianego dotychczas kolegi była oburzająca.
Najgorsze było zaś to, że on sam nie widział w tym nic złego. Jak stwierdził, jemu też ktoś ukradł produkty, więc nie widzi powodu, żeby przepraszać Basię.
Przepisy Magdy Gessler * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
"MasterChef": polała się krew
Na szczęście tatar Basi nawet bez musztardy obronił się sam i przez jurorów został uznany za najlepszy. Tym samym Basia zwyciężyła w tej konkurencji i automatycznie znalazła się w finale.
Pozostałym zawodnikom, którzy w pocie czoła i palącym słońcu przygotowywali kolejne potrawy mogła spokojnie przyglądać się z boku. I z pewnością odetchnęła z ulgą, gdy zobaczyła, że podczas przygotowywania tapas dosłownie polała się krew.
Przepisy Magdy Gessler * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Agnieszka: największa przegrana pófinału
Największą przegraną ostatniego zadania okazała się Agnieszka, która jeszcze na dobre nie zaczęła gotować, a już dotkliwie skaleczyła się nożem. Rana była na tyle dotkliwa, że uczestniczka ledwo wytrzymywała z bólu. Z trudem i przejmującym płaczem przyrządzała swoje tapas, które jak każda potrawa w jej przypadku, były wyjątkowo wymyślne.
Niestety, Agnieszka tak bardzo chciała dogodzić jurorom, że kolokwialnie mówiąc, wyłożyła się na swoich wyrafinowanych potrawach, które nie zwaliły wymagających sędziów z nóg.
W efekcie jedna z najbardziej utalentowanych uczestniczek pożegnała się z marzeniami o finale. Podobnie zresztą jak Michał. Tyle że w jego przypadku, po mało honorowym zachowaniu, jakie zaprezentował w ostatnim odcinku, mało komu było go żal.
KŻ/MM
Przepisy Magdy Gessler * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku