"MasterChef". Afera po zakończeniu odcinka programu

"MasterChef". Afera po zakończeniu odcinka programu
Źródło zdjęć: © AKPA

24.11.2019 22:44, aktual.: 24.11.2019 23:10

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ostatni odcinek "MasterChefa" odbił się w mediach wyjątkowo szerokim echem. Wszystko przez rzekome niehumanitarne warunki na planie programu. Co tam się wydarzyło?

"MasterChef" nie ma teraz najlepszej prasy. Grzesiek Zawierucha, Marlena Cichocka, Mariusz Komenda, Ania Łempicka i Magda Waś rywalizowali o swoje dalsze losy w programie. Odcinek rozgrywał się w Meksyku.

Jurorzy, na czele z Magdą Gessler, zabrali najlepszych kucharzy 8. edycji w podróż po najbardziej atrakcyjnych kulinarnie zakątkach Półwyspu Jukatan. Wszystko, czego nauczyli się w malowniczym zakątku, mieli wykorzystać w pierwszej konkurencji, która odbyła się w Izamalu.

Ich zadaniem było przygotowanie fiesty dla 57 osób. W jej skład wchodziły: przystawka i danie główne. Zmagania uczestników 8. edycji "MasterChefa" podglądała m.in. aktorka Dominika Paleta, która w Meksyku znana jest z takich telenowel jak "Paulina", "Virginia" i "Triumf miłości".

Jednak uczestnicy nie mieli najlepszych warunków do gotowania. Produkcja programu nie przewidziała, że z tego tytułu w sieci wybuchnie skandal.

Ponad 40 stopniowy skwar od razu dał się we znaki. W tych warunkach Marlena zajmowała się rybą, Mateusz wołowiną, a Grzesiek schabem. Magda natomiast wzięła na warsztat potrawkę z indyka.

- W życiu nie gotowałam w tak ekstremalnych warunkach - przyznała na wizji.

Ukryta cieniu pod okiem lekarza musiała dochodzić do siebie m.in. Marlena.

- Każdy z nas był na granicy, może już nawet poza granicą możliwości - usłyszeliśmy z kolei ust Ani.

Z upałami w Meksyku nie poradził sobie Mariusz Komenda, który omdlał i trafił do szpitala. To właśnie on musiał wrócić do Polski. - Grzesiu, dziękuję ci za wszystko, co razem przeżyliśmy w tym programie - powiedział na pożegnanie.

Meksykański upał przeniósł się także do komentarzy w sieci

Internauci szybko wychwycili nieprawidłowości produkcyjne.

"Jestem oburzona faktem, że TVN nie zabezpieczył uczestników przed udarem! To jest skandal zmuszać ich do gotowania w warunkach, w jakich żaden chef nigdy by nie gotował! Czy nie można było postawić im zadaszeń? Aż tak trzeba było oszczędzać? A dla jurorów parasole się znalazły... Wstyd TVN!" - czytamy wpis oburzonej internautki.

Takich wpisów znajdziemy więcej pod ostatnim postem na oficjalnej stronie na Facebooku "MasterChefa". Oglądaliście ten odcinek?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (682)
Zobacz także