Marcin Mroczek komentatorem w TVP Info
Widok serialowej gwiazdy w telewizji nie jest niczym nadzwyczajnym. Marcin Mroczek znany jest nie tylko z telenoweli o perypetiach rodu Mostowiaków, ale też rozmaitych programów rozrywkowych. Niedawno na sylwestrowej scenie TVP we Wrocławiu tańczył macarenę. Mimo to, szok nie mniejszy niż z powodu umacniającego się franka, przeżyli widzowie informacyjnego kanału TVP, widząc go w porannym paśmie.
Mroczek - frankowicz - ekspert?
Choć, co warto podkreślić, 32-letni aktor nie występował w roli eksperta, a komentatora finansowych wydarzeń, wiele osób i tak uznało to za wpadkę kompromitującą TVP. Internauci bezlitośnie wykpili stację i aktora, komentując to ironicznie, o czym świadczy chociażby ten wpis:
"Przecież Piotr Zduński jest prawnikiem w znanej warszawskiej kancelarii, więc może coś pomoże i doradzi".
Kto inny jednak protestuje:
"Co za brak profesjonalizmu. Powinni zaprosić Jacka z 'Klanu'. On pracuje w bankowości".
"Jaka telewizja, taki ekspert" - kwitują smutno pozostali. Co za brak profesjonalizmu. Powinni zaprosić Jacka z "Klanu". On pracuje w bankowości
Infotainment w najczystszej postaci
Żarty żartami, ale najwyraźniej mamy do czynienia z nowym trendem w telewizji. Na początku roku widzowie Polsat News przysłuchiwali się rozmowie Michała Wiśniewskiego i Jarosława Jakimowicza na temat konfliktu lekarzy z Ministrem Zdrowia (zobacz: Wiśniewski i Jakimowicz ekspertami od polskiej służby zdrowia?)
. Ponieważ panowie, jak większość Polaków, mieli okazję zetknąć się w swoim życiu z publiczną służbą zdrowia, w ocenie Agnieszki Gozdyry to wystarczyło, by zaprosić ich do swojego publicystycznego programu "Tak czy nie".
Kilka dni temu Daniel Olbrychski w TVN24 Biznes i Świat komentował górnicze protesty na Śląsku, a Renata Dancewicz, gwiazda "Na Wspólnej", zabrała głos na antenie TVN 24 w sprawie tzw. pigułki "po".
Jak widać, gwiazdy zadomowiły się już nie tylko w programach śniadaniowych, ale też ruszyły na podbój kanałów i programów dotychczas zarezerwowanych dla polityków i ekspertów. Ale cóż, dobry aktor jest w stanie wcielić się w każdą rolę, prawda? Nie jesteśmy jednak pewni, czy właśnie takich kreacji oczekują od nich widzowie.